Otwieram spermiarski.
Pamiętam jak byłem takim zjebem, że ostatnie 3 klasy podstawówki ostro waliłem koniucha pod wyobrażenia jednej loszki z klasy, potem przyszło gimnazjum i wulgarne lochy z makijażem i miniówkami, waliłem praktycznie po kilka razy w tygodniu całe 3 lata, potem miałem na krótki czas dziewczyne oczywiście wciągnąłem ją w spermiarstwo już po miesiącu chodzenia zaglądaliśmy sobie do gaci. Ale loszka była średnia więc dałem sobie z nią spokój, potem miałem przerwę, bo po seksach nie mogłem wrócić do walonka, ale jak tylko skończyło się liceum nałóg wrócił i jechałem pod wyobrażenia sook z liceum.
do tej pory jak lurkuję koorvy z internetu to muszą mieć jakieś cechy twarzy zbliżone do loch, które znałem, to daje +3 do doznań.
postuje jakieś suche szmaty z nadzieją, że ktoś zapostuje jakieś złoto.