[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir ]

/vichan/ - Śmieszne obrazki

czan
E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
Archive
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


Status | Alternatywa (Atenszon.net) | /socpl/ | /techan/

File: 2188827b94b7006⋯.jpg (40,55 KB, 502x484, 251:242, 3473-czasami-jest-juz-tak-….jpg)

 No.154729

jak wy wiecznie bezrobotne ułomki możecie w ogole pierdolić ze hur dur beka z pracujących wagecucków t. comfy neet na garnuszku u mamusi, giereczki i tendersy xD t. neet z wieloletnim stażem i neetowanie jest 100x gorsze od zapierdalania, bo jak zapierdalasz to odjebiesz swoje 8h i nikt sie nie przypierdala a jak neetujesz to wiecznie starzy cie gnębią psychicznie i pierdolą:

>rozesłałeś cv juz czy nie?

>ja cie rusze sprzed tego komputera

>miałeś pracy szukac

>nie dostaniesz żarcia to sam sie wezmiesz za robote

oczywiscie to takie pierdolenie i nic nie robią z tym ale sam fakt, albo jak przyjdzie jakas rodzina i zawsze anon to taki zjeb jebany ułom i matka sie wstydzi i kazdy sie dziwi co tu sie odpierdala i pozniej po takiej wizycie matka nabuzowana jeszcze bardziej zaczyna pierdolic i to trwa latami az pozniej anon jak wiezien po 10letnim wyroku ma tak zryty łeb izolacją i internetem ze wrecz niemozliwym dla niego jest powrót do rzeczywistosci do tego konczysz jak ja na 31lv z zerowym doswiadczeniem i kazdy na rozmowie o pracy robi wielkie oczy i nie moze tego pojąc jak mozna w tym wieku miec puste cv xD oczywiscie robote znalazlem jakies pol roku temu ale w wieku 31lv mam mentalnosc 17latka ktory wchodzi powoli w dorosłe życie i nie ma żadnych doswiadczen zyciowych, zapraszam do dyskusji zwłaszcza neetów, piszcie czy matka was utrzymuje czy sami? jaka atmosfera w domu?

____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.154730

Niee, neetowanie pewnie lepsze xdd

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.154732

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155145

neetuje już prawie 2 lata po inżynierze i czuję że dopada mnie szufloza, pozatym mega się stresuje cała to pracą i że nie czeka mnie w życiu nic powyzej 3k w januszpolu i to o ile nabije 10 lat expa

czuję się taki zagubiony w tym rynku nowoczesnych prac i nie wiem co z czym się je, próbowałem w testowaniu ale odbiłem się od tego, a koniecznie chce się wyprowadzić od starych do większego miasta bo zdychamntu psychicznie

jakieś protipy? inba sznur

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155149

>>155145

Anon, też neetuje jakiś czas. Mozesz coś napisać o testowaniu bo ostatnio jest na to hype i się zastanawiałem.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155161

u mnie nic nie pierdolą, jakbym był dalej dzieckiem na wakacjach

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155168

>>155145

Co konkretnie skończyłeś za kierunek?

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155170

>>155161

same hir

neetuje 3 lata albo juz 4 nawet nie wiem xD nie licze czasu

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155171

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155180

>>155170

to ja lepiej, nie zdałem w techbazie w pierwszej klasie i poszedłem do zaocznego liceum i tak neetuje, z półroczną przerwą na robote wsmrodexie na zleceniu gdzie chodziłem kilka dni w miesiącu

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155181

>>155170

a za chwile 26lvl wbije

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155183

Ehh, za niedługo kończy mi się neetowanie, bo tate coraz bardziej wkurwiony. Jak wytrzymujecie pracowanie anony, bo ostatnio jak robiłem to codziennie chciałem się odjebać.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155186

>>155149

mogę napisac tyle że ten pociąg chyba ostatecznie odjechał, już nie da się w to wejść bez doświadczenia

>>155168

inżynierię sanitarną

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155190

>>154729

wyjebane mam na niewolników i ich nadzorców

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155198

opie jak by ci to powiedzieć

moja psychika to jest cytadela wyparcia. pierdolone minas tirith.

dlatego nie mogę ćpać psychodelików i dysocjantów na kiju bo wtedy wyłącza mi się mechanizm wyparcia i dostaję przekurewskiej depresji i uczuć.

i tak siedzę, gram w stare gierki, lurkuję, od czasu do czasu coś przyćpię i jestem sobie żywym gównem, ale najgorsze że wcale nie czuję się jawnie jakoś zajebiście źle jak mogłoby się wydawać, bo tak jak mówiłem wyparcie jest we mnie silne. nie czuję żadnych ambicji ani nawet takiej zdrowej zazdrości. bogaci ludzie, ludzie z ładnymi loszkami, ludzie po dobrych studiach z perspektywami nie robią na mnie żadnego wrażenia nieironicznie.

popadłem w takim marazm i nihilizm że to jest chyba już nieodwracalne. a jak ten mechanizm wyparcia mi puści kiedyś to instant bohatyr bo to uderzy jak pierdolony meteoryt. wiem, bo po narkotykach mi czasowo ten mechanizm padał.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155202

>>155198

żyłem tak przez lata a od niedawno odwaliło mi w drugą strone, ciągle widze w ygryw u innych i pustke u siebie, mam ochote ryczeć na głos

nie moge usiedzieć na dupie i jeszcze jakaś depersonalizacja mi sie włącza

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155203

>>155202

w takim razie bohatyrne

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155205

>>155203

jakby to było takie proste to połowa anonów by już dawno wisiała, do tego trzeba poważnej depresji albo innych zaburzeń psychicznych i bardzo chujowej sytuacji życiowej, ludzie śpią po śmietnikach, dostaja wpierdo, wpierdalają resztki i nie bohatyrną bo się boją.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155216

neet od zawsze, level 26, później w tym roku 27. pierdolenie bezpośrednio do mnie skończyło się już jakieś 4 lata temu, czasami tylko stara coś burknie ale to jedno zdanie i cicho pizda bo nawet na nią nie patrzę i udaję że jej nie ma. najwięcej pierdolenia ostatnio to miałem po 26 urodzinach bo tylko do tego wieku można być na ubezpieczeniu rodziców. nie byłem u lekarza na kasę chorych od chyba 9 lat i nigdy więcej nie pójdę bo gruba folia hir a stara wpadła w panikę bo co jak mi się coś stanie. gówno kurwa, powiedziałem jej żeby dała mi zdechnąć to się zaczęło że jestem psychiczny. psychicznym to trzeba być żeby chcieć trafić do szpitala w tym kurwidole. a, jeszcze moja młodsza siostra właśnie poszła do roboty i teraz gniję z tego że jedna z nich musi wstawać już o 3 w nocy żeby obie zdążyły do roboty na 6

mieszkam u rodziców starej ale to właśnie wychowanie przez nadopiekuńczą i zaborczą babe + jej córkę która sama nigdy nie dorosła zrobiło ze mnie ułomka i babe mnie traktuje jak ułomka który potrzebuje opieki. to już dawno ze mnie wyssało resztki normalności, nawet babe mówi że od kiedy stary mnie zostawił samego z nimi (lv 6) nigdy się po tym nie pozbierałem. psycholog rodzinny i moje wyrzuty im uświadomiły że jestem dokładnie taki jakim mnie stworzyli, czyli żywe gówno. jak mają do mnie jakieś pretensje dość łatwo jest zagrać na ich poczuciu winy. stara już wie że będzie na mnie zapierdalać do śmierci albo kalectwa, nawet mi założyła jakiś fundusz że jak zdechnie to będę mieć kasę jeszcze na parę lat neetowania

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155218

File: 847070e2a4da11d⋯.gif (1,97 MB, 400x170, 40:17, PGzX9ru.gif)

>>155216

>psycholog rodzinny i moje wyrzuty im uświadomiły że jestem dokładnie taki jakim mnie stworzyli, czyli żywe gówno

zesrałem się z tego xD dobra samoocena to podstawa co aną xD

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155239

YouTube embed. Click thumbnail to play.

neetuje już długo, matka mało zadowolona, dopytuje mnie o pracę, ale mydle jej cały czas oczy, bo nawet gdybym chciał a próbowałem to nie nadaje się do ciężkiej pracy w januszexie z sebixami, nie umiem współpracować ani nawiązywać relacji, więc szybko jest konflikt. A po każdym dniu zapierdalania chce się zajebać over x5 razy bardziej niż zwykle, ide spać nie mam na nic siły jestem kompletnie wyczerpany psychicznie i fizycznie.

Planuje pracować zdalnie, tylko do tego jest potrzebna dobra organizacja, systematyczność i motywacja.

Każdy może zarabiać zdalnie wystarczy chęci tak naprawdę.

Nawet warto zacząć robić jedną rzecz codziennie np. godzina programowania itp.

Ostatnio w głowie powstała mi taka idea XD

2 miesiące pracy w wysoko rozwiniętym gospodarczo kraju,

10 miesięcy neetowania w kraju trzeciego świata

i tak się bawisz.

Polecam całą serię filmików, jak kisne z tego niemiłosiernie

neet vs wagecuck

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155241

>>155239

>Każdy może zarabiać zdalnie wystarczy chęci tak naprawdę.

jakieś inne opcje poza tym mitycznym kucowaniem? bo nie widuje pieniędzy w ogóle, do żadnej pracy mnie nie chcą bo autystyk wyglądający jak trup, musze zacząć zarabiać bo się zajebe

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155246

File: 93ae9397181a864⋯.jpg (147,62 KB, 1280x720, 16:9, maxresdefault.jpg)

>>155241

Dla Ciebie już nie ma ratunku, pozostaje ci terkowanie i wolne 2 dni w tygodniu XD

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155248

>>155246

>XD

wykurwiaj na wypok

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155249

>>155248

a tam są neety czy jak wszędzie idzie im krwawa sraka że ktoś nie chce zapierdalać?

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155250

>>155249

ty czytasz co piszesz?

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155251

>>155250

czasami tak

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155253

>>155239

>pisz, że jesteś neetem, do żadnej pracy się nie nadającym

>twierdź, że Każdy może zarabiać zdalnie wystarczy chęci tak naprawdę.

>pisz innemu w tej samej sytuacji, że dla niego nie ma ratunku

>???

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155255

gurwa ananiasze nie dam gotowych recept bo w sumie chuj wam w dupie nic dla mnie nie znaczycie.

Ale wzór na zarabianie w internecie jest taki i teraz słuchać mnie skurwysyny bo nie będę powtarzał dwa razy.

Patrzysz co kupujesz w internecie, na czym ludzie zarabiają, i co sprzedają zaczynasz robić to samo = profit.

Do sprzedaży czegokolwiek nie potrzeba jakiegoś wielkiego zaplecza, jedynie to poświęcić trochę czasu.

A teraz dam wam przepis na większość biznesów jakie możecie sami otworzyć.

Przyglądasz się czyjemuś biznesowi, uczysz się, zaczynasz robić to samo = profit.

Tak to takie proste,

Ale najwięcej kasy jest na niekonwencjonalnych biznesach, gdzie trzeba wyjść z jakaś swoją inicjatywą, pokazać swoje umiejętności, zainteresować drugiego człowieka, znaleźć rozwiązanie na jego problem, trafić w niszę, potrafić coś sprzedać itd.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155288

File: ff1912bb77547f2⋯.jpg (270,4 KB, 960x1280, 3:4, 1578070875840950097.jpg)

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155289

>>155255

nie słuchać dziadka

najwięcej kasy jest na przerobie materiałów w inne/gotowe produkty

handel był dobry w latach 90

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155290

>>155288

Dajesz gotowy wzór na biznes, handel i miliony dolanów a koteł dalej smuta.

Chyba bym musiał jeszcze za was zakurwiać by dostać trochę wdzięczności.

Ogólnie to dzięki temu drugiemu wzorowi powstaje 80% biznesów.

Więc dostaliście kawał porządnej wędki

>>155289

>handel był dobry w latach 90

Tak z twoim starym na bazarze.

>najwięcej kasy jest na przerobie materiałów w inne/gotowe produkty

Jaśniej daj jakiś przykład.

Chodzi ci że w cuckdonaldzie składasz burgery? I kasa się zgadza pod koniec roboty?

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155291

>>155289

W handlu masz taki plus mirasie, ze nie potrzebujesz zadnych specjalnych umiejętności oprócz dostępu do pcta i wolny czas.

Później możesz żyć sobie na dobrym poziomie poświęcając 4 godziny dziennie.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155292

>>155290

no takiego wzoru to nie trzeba nikomu dawać, tyle to każdy sam wymy sli. niestety brak środków

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155294

Siedziałem kilka lat na defekach, wyglądały one tak, że żyłem se ze stypendium socjalnego, tego co dostałem od np. babe i tego co zarobiłem np. w lecie

Generalnie bylo biednie, pierwsze lata sobie lurkowalem, chodziłem na defeki, szlajalem się po mieście, miejscach, jakiś wykład był chujowy to se do kina szedłem rano na tańsze seanse, gdzieś tam lochę poznałem jakaś, zylo się, uczyłem się, chodziłem sobie do biblioteki po defekach, kucowalem, fajnie było, w domu coś tam poskładałem kompe, naprawiłem, na koncert sobie poszedłem ot takie życie biedne ale cieszył się człowiek z wolności, własnej piwnicy itd.

Z czasem wolnosc i swoboda zamieniała się w znużenie, to co robiłem kiedyś to już nie miało takiego uroku, zacząłem sobie pić, czasami zapaliłem hehehuane, na studbazie coraz gorzej, rozjebany zegar bo lurkowanie i oglądanie filmów do 4, na defeki się nie chciało chodzić, pierwsze poprawki, coraz większe rozleniwienie, nuda, brak pieniędzy jedyne rozrywki to kompe, najebanie się, łażenie po nocy szukanie wrażeń najebany, tanczenie gdzieś z małolatami, urwane filmy budzenie się w śmietniku

Powoli następował upadek, nie będę wchodził w szczegóły ale upadek trwał długo, teraz pracuje i o wiele bardziej mi sprzyja wyłączenie się na te 8 godzin niż siedzenie i chuja robienie, jestem rozruszany, na nogach od 5, spać o 22, cały dzień mam zapełniony bo po pracy na miasto pójść coś sobie kupić i być zadowolonym, perspektywa tego, że idę do przodu, coś ze mnie będzie a nie żywe gówno, neetowanie to pogrążanie się, chyba że ktoś ma aspergera i coś robi cały czas i ma w dupie świat, ale dla zdrowego człowieka nawet lekko spierdolonego neetowanie jest niedobre, nie polecam tego, ruch codziennie i obowiązki to po prostu napęd do życia a ja potrafiłem tydzień leżeć z laptopem na brzuchu, palić fajki i chodzić po żarcie do lodówki i szczać srac i byłem zmęczony niż po tygodniu pracy dzień w dzień i jeszcze po pracy robienie różnych rzeczy, w domu na wieczór dopiero

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155310

File: 69511e5e731dd1c⋯.jpg (67,17 KB, 685x480, 137:96, sssssssa.jpg)

>>155294

brzmi jak perfekt goim

mi tam neetowanie się podboba, z nikim nie muszę rozmawiać, nikogo pytać o zdanie, przed nikim się nie tłumaczyć, nie wchodzić w small talki o byle goofnie gdy tylko kogoś spotkam. dom to moja twierdza, a kompe to moje okno na świat i tego się trzymam. może jak będę stary to zmienię poglądy na życie i stanę się bardziej aktywny, ale to dopiero wtedy jak będę na zasłużonej emeryturce i nikt nie będzie się przypierdalał do tego, że nic nie robie

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155323

>>155294

Nie mam siły teraz odpisać ale częściowo się zgadzam.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155325

File: ff54a186883b337⋯.jpg (92,48 KB, 640x736, 20:23, 5Kh7C2e.jpg)

>>155239

>>155239

>>155239

>godzina programowania dziennie

w godzine to ja dopiero co włączam kąpe i odpalam środowisko, potem herbatka i ogarnięcie planu na następne 7h

a samo takie "wejście we flow" kodowania trwa z dobre pół godziny xD nie licząc już godzin spędzonych na przeszukiwaniu neta w celu znalezienia rozwiązania albo jak coś nie działa i się jebiesz z małą pierdołą

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155326

>>155325

cóż to za płodna, piękna SOOKA?

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155337

>>155310

Jakie goje zjebie, właśnie po to pracuje na zachodzie, żeby za 10-15 lat mieć pół miliona i resztę życia mieć wysrane na pracę, ale wtedy nie będę neetem śmieciem gównem bez pieniędzy tylko będę napychal kabzę na studenciakach wynajmując mieszkania albo prowadząc lokalny biznes dla hipsterów z dofinansowaniem z unii za promowanie regionu, mam już cały pomysł na biznes, podpierdolilem od szkopa u którego pracowałem i jaka kurwa emeryturka, skąd neet ma mieć emeryturke

Za 15 lat będę żydem oni też zaczynali od różnych prac a z czasem szli w kupiectwo i handel, a ty jako goj bez pieniędzy będziesz przynosił i skamlal i ślinę w te zeby łapał polaki biedaki hobaki ehh

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155339

>>155337

to niezły neet kurwa, czy wy kurwa wiecie co to znaczy banany?

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155340

>>155337

przeciez nie musisz miec wypracowanego nawet roku pracy zeby dostać socjalną emeryture jak tylko skonczysz wiek emerytalny, nie wiem ile to teraz wynosi ale jak pis bedzie dalej tak napierdalał socjalem to na pewno starczy ci na wynajem jakiegos pokoju i przepiwniczenie życia swego, a jak jestes emerytem to mozesz isc do ochrony ogladac telewizje 12h dziennie i se dorabiac.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155348

Ludzie potrzebują pracy bo się degenerują, stają ludzkimi śmieciami. Kiedy zyjesz jak gówno czujesz się jak gówno. Kurwa nauczycielska w liceum straszyła "yyy 16 17 lat najlepsze lata życia macie, teraz pociąg odjeżdża, studia się trzeba uczyć i dorabiać, i tak już będziecie wstawać o 6 codziennie do pracy i tak kilkadziesiąt lat"

A gówno panie oficerze! Tyram dniami i nocami nie o 6 rano tylko całą dobę jak pracowity Ukrainiec w bardzo stresującej i odpowiedzialnej pracy, liżę cipkę, kończę w środku, opiekuję się dzieckiem odkładam pieniądze, wydaję pieniądze, cieszę się z każdego spacery i każdego ku mam plany na przyszłość i remont pokoju, staram się trzymać dietę, w życiu nie byłem szczęśliwszy choć jestem zmęczony. Robi mi się słabo na myśl, że miałbym udawać przed sobą że lubię gnić w piwnicy jak nieumarlak na utrzymaniu matki. Mnóstwo ludzi lubi tak żyć jak się dużo dzieje, zarabia taki Seba ciut ponad minimalną i mówi mi że tyra ciężko ale widzi że jego praca ma sens i to lubi. Praca nieironicznie może czynić wolnym.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155353

z pracą sprawa wygląda bardzo przejrzyście, otóż jest to współczesne niewolnictwo

ludzie bardziej przebiegli od przeciętnego kowalskiego rozumieją ten system i dzięki temu setki milionów ludzi zapierdalają na miliardowe majątki kilkuset ludzi na świecie, samemu w większości kończąc życie z najwyżej szcześciocyfrową wartością majatku, co jest i tak stosunkowo niezłym wynikiem

ludzie dali sobie wmówić, że pracować trzeba, że to odpowiedzialne, że normalne, otóż gówno - naturalnym stanem jest odpoczynek, rozrywka, i niekiedy to się ludziom podświadomie przypomina, bo ewolucji nie da sie zabić kilkoma pokoleniami żydowskiego systemu niewolnictwa - jedni odczuwają lenistwo, nienawiść do pracodawcy, inni w ogóle uciekają od pracy i neetują, co oczywiście jest przez wytresowane społeczeństwo piętnowane

tak to wymyślono, że bez pracy, nie oszukując państwa i społeczeństwa - np. wyłudzaniem świadczeń, przestępczością - pozwala ci się żyć wyłącznie na poziomie niezbędnym do przeżycia, bo JESZCZE nie doszliśmy do tego, gdy kapitaliści wylobbują przyzwolenie, że ludzie niezapierdalający na ich folwarkach będą sobie zdychać na ulicach i nikt nic z tym nie będzie robić

niestety, ale my, przeciętni przedstawiciele gatunku ludzkiego, przegraliśmy tę walkę, i mamy 3 wyjścia - żyć na poziomie wegetacji, gdzie już chyba lepiej strzelić sobie w łeb, zacząć zdobywać środki drogami nielegalnymi, albo uznać swoją niższą wobec tego przemysłu i pokornie chodzić do pracy, żeby móc mieć coś więcej niż dach nad głową, wodę i chleb

oczywiście niewiele więcej, bo luksusowe samochody, prostytutki i zegarki patek philippe są zarezerwowane dla elit, nie dla śmiecia z niską inteligencją społeczną to jest

taki nasz smutny los, w świecie zwierząt pozbawionych samoświadomości jest dużo prostszy system eliminacji słabszych osobników, po prostu poprzez ich zabicie

w naszym przypadku - ponieważ mamy jakiś tam poziom empatii, no i trzeba trzymać masy w ryzach, bo drastyczne rozprawienie się z tzw. nierobami wzbudziłoby falę protestów, że to nieludzkie itd. - postawiono na społeczny lincz i upokorzenie przez skazanie na życie jak śmieć, nie jak człowiek

tak bym to widział

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155356

>>155353

>z pracą sprawa wygląda bardzo przejrzyście, otóż jest to współczesne niewolnictwo

HAHAHAAHAHHAHAHA

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155357

>>155356

przeciez on ma racje, panstwo udaje że jestes wolnym człowiekiem a przy okazji blokuje cie na wszystkie możliwe sposoby, nawet jakbyś chciał pierdolić system i wykurwić na wioche, zbudować sobie szałas i wpierdalać grzyby z dupy to jest to prawnie niemożliwe zeby czasem nikomu nie przyszło do głowy rzucic robote i wykurwić do lasu, jest od chuja wolnych terenów których nikt nie chce bo sie nie nadają pod budowę czegokolwiek ale ty ich nie dostaniesz, idz zapierdalaj i wynajmij sobie pokój w miescie i odprowadzaj podatki do konca swojego obesranego życia.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155366

>>155357

Miliony bezdomnych hippisow na całym świecie wolą wygodne życie w mieście i pasożytowanie na systemie niż życie off the grid będące 24/7/365 walką o przetrwanie.

Wy lenie jacusie byście 72h w lesie nie wytrzymali, od pierożków matuli i walenia konia do porno piwka i narkotyków wam się we łbach pierdoli.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155370

>>155366

po pierwsze to nigdzie nie napisałem że chciałbym żyć w lesie, po drugie chodziło mi o sam fakt mydlenia oczu i to był tylko przykład, po trzecie hipisi i menele zostali przyzwyczajeni do tego przez głupich polaczków bo im daja od chuja drobnych wiec po co robic cokolwiek jak jest hajs na wszystko, po czwarte w dziczy tez da sie zarobić i to nawet łatwiej niż w miescie bo jestes panem swego losu, w usa zgarniają bardzo duże szekle np. za polowania na szopy/lisy i fajnie im się żyje, to że polska to gówno to inna sprawa bo tutaj połowa lasów została już wycięta na drewno kominkowe dla niemców i niedlugo zostana tylko miasta i jałowe pola z gównem.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155372

>>155353

To wszystko 100% prawdy, ale anonki w tej nitce nie wpadły jeszcze na najprostszy pomysł. Zapierdalanie albo neetowanie to nie są jedyne rozwiązania. Trzecim jest zapierdalanie przez rok dwa, a potem neetowanie przez np kolejny rok. Albo jakieś warianty miesięczne, do wyboru.Oczywiście aby osiągnąć ten stan trzeba mieszkać ze starymi, ale ja nie mam z tym problemu, bo mam starego tatełe, któremu i tak trzeba już pomóc w zakupach itd, więc na chuj mam się od niego wyprowadzać skoro i tak musiałbym go odwiedzać codziennie? Zresztą mieszkanie z ojcem, to dla anonka mniejszy przypał niż mieszkanie z matką albo obojgiem starych. I tak sobie żyję od lat ,a już jestem na takim lvl, że 90% vichana jest ode mnie młodsza xD. Teraz pracuję bo postanowiłem dobić do 50tys na koncie (tak, wiem, że to gówno ale przegrywa samotnika nie tak najgorzej), a może więcej bo praca mi się podoba póki co. Potem mi się znudzi i wykurwiam, a potem znowu się gdzieś zaczepię :) No chyba że stary mi się do tej pory przekręci, co jest w jego wieku i zdrowiu możliwe w każdej chwili, ale oby nie xD

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.155373

>>155370

also w bieszczadach mieszkają same takie leśne dziady prowansalskie w drewnianych chatach pod lasem 40km od najbliższego sklepu i kazdy trudni się jakims zajęciem, kiedy masz tyle czasu wolnego mozesz sie realizowac jako malarz czy inny poeta, mozesz skórować zwierzęta, robić pamiątki, wykuwać noże i narzędzia, hodować zwierzynę, sposobów na zarobek jest od chuja ale przeciętny anon mieszczuch by tam zginął pierwszego dnia, anony maja cale życie wolne i nie potrafią niczego sie nauczyc, ciezko im poswiecic np. 2h dziennie na naukę kucowania czy inne rysowanie to i tam by siedzieli na dupie zapłakani i narzekali że chcą do mame.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.



[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir ]