To co teraz odpierdalają te banany to się w głowie nie mieści. Mieszkam na SemiPatologicznym osiedlu, i w okolicy nikt w sumie niczym nie szpanował, bo kurwa nie było czym. Seby napierdalały się z cyganami, i dobrze było. Ale kilka lat temu jakiś GównoDeweloper postawił kilka "Prestiżowych" bloków, i się zaczęło. Teraz bananowe gimbusy łażą u nas po dziurawych ulicach, i kurwa napierdalają losowe dzieci na placu zabaw, przechwalają się jakimiś gównociuchami, albo puszczają z głośników jakiegoś malika, czy inną muzykę dla śmieci.
Na osiedlu jest biały blaszak, w którym znajduje się tesco. Wcześniej był tam leader szajs, w którym kupowaliśmy z sebkami dragona albo mega wata, i potem chlaliśmy to, i najebani łaziliśmy po osiedli (Do tej pory nie wiem jak sprzedawca nie wpadł na pomysł żeby sprawdzić nam dowody, bo kurwa mieliśmy wtedy po 13-14 lat, ale to było koło 2k4, albo może 2k5 więc może wtedy nikomu sie nie chciało. Ostatnio pod tesco (Ale z przyzwyczajenia będe mówił liderszajs) zaczęły stacjonować dresiarskie dzieci z replikami asg. Z patolami mam raczej dobry kontakt, (Za dzieciaka przesiadywałem na ławeczkach pod blokami z ich ojcami sebkami xD) więc spytałem się o co do kurwy chodzi. Okazało się że banany chodzą tutaj palić te swoje e-gówna, a patole, jako reprezentanci bractwa rothmansów niebieskich i czerwonych, nie chcieli się na to zgodzić. Jebani zrobili sobie TWIERDZĘ z krzaków i cegieł po jakiejś rozbiórce obok, i kurwa kampią z tymi asg xD. Czasami nawet kupie im po opakowaniu kulek, a ostatnio z ich ojcami kupiliśmy sobie po cymce 028, i też kampimy. Możecie pomyśleć że jestem typowym dresem, i co ja tu do kurwy robie. Otóż nie, mój stary siedzi w pace odkąd pamiętam, bo kurwa zabił jakiegoś gościa w barze podczas pijackiej bójki, a potem kurwa okradał jakieś sklepy itp. Więc mame ostro zapierdalała w robocie żebyśmy mieli co do gara włożyć, podczas gdy sebki zaczęły już zapinać karyny po krzakach, ja grałem w cs 1.6, albo siedziałem pod blokiem. Kiedy po osiemnastkach inni zapierdalali na imprezy, ja lurkowałem ostro tapchan i jeździłem na nightdrive swoją skodą 105 kupioną za 500 zł i dwie flachy. Chyba z rok temu widziałem jeszcze tą maszynę kiedy popierdalał ją jakiś seba. Z tym autem związana jest zresztą bekowa historia, którą może się kiedyś tu podziele. Ale wracając do tematu, banany latają po naszym osiedlu jak u siebie, a co najgorsze robią interesy z cyganami, a to jest kurwa nie dopuszczalne. Więc regularnie młode sebki chodzą się z nimi napierdalać. Kiedyś jakiś bananowy gówniak puszczał z DżejBiEla jakiegoś cypisa, to podszedł taki dresik lvl może 14, i kurwa rozjebał mu ten głośnik o chodnik xD. Śmiechłem w opór, bo generalnie bananom starzy ciągle wszystkiego odmawiają, i sami muszą się zabawiać. Więcej napisze jutro, bo teraz już mi sie nie chce, piszcie o czym chcielibyście usłyszeć.