[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir ]

/vichan/ - Śmieszne obrazki

czan
E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
Archive
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


Status | Alternatywa (Atenszon.net) | /socpl/ | /techan/

File: e092a83676fb240⋯.gif (743,87 KB, 400x218, 200:109, e09.gif)

 No.149228

OI HUI VIHUJ WRÓCIŁ

nie byłem tu odkąd zrzucili nieskończony dawno temu xD mam nadzieję że sytuacja się nie powtórzy jakoś szybko bardzo. długo tu siedzicie anusy?

also co to za disklejmer przy postach

____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.149229

siema anon

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.149231

napisałem już posta szkalujacego za chińska bajkę w obrazku, ale mi się smutno zrobiło z ucieszonego anonka i wymazalem

ehh bycie empatyczna i uczuciowa pizdeczka jest najgorsze

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.149232

to nie tak dawno temu anon, skoro juz wiesz o nowym to pomoz sprowadzic troche anonow dyskretnie albo nie wspominajac o vihuju na innych czanach i bedzie fajnie dla nas niedlugo

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.149235

>>149231

dobry anonek. może się jeszcze nawet na chińszczyznę nawrócisz :3

>>149232

jak się wyśpię to rozgłoszę dobrą nowinę

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.149241

Pozdrawiam kolegów! Też dzisiaj jestem pierwszy raz od wielkiego pierdolnięcia. Nie sądziłem, że ten jebany obóz uchodźców powróci, ale jakoś przypadkiem dowiedziałem się od kolegi, że nieskończony wstał i postanowiłem zrobić z tej informacji użytek.

Żałuję, że pierwsze posty poleciały już dawno poza 15stą - ciekawe co się tu działo i jak anonki reagowały na ponowne otwarcie vichuja. Ważne jest jednak to co teraz, ale to na dniach się rozeznam jaki tu mamy teraz klimat. Puki co fredy jakoś nie urwały, ale nie lurkowałem szona jakoś długo i nie wszystko widziałem chociaż chuj wi ile tu już czasu spędziłem.

Jak w ogóle się wam żyło gdy nawet to jebane getto nam zabrali? Emigrowaliście? Zanurzyliście się w inne piwniczane aktywności? Wykorzystaliście uzyskaną nagle przestrzeń do zagospodarowania swojego czasu w sposób bardziej produktywny? Odkryliście nowe hobby? A może "upadek" był punktem zwrotnym w waszym życiu?

Żeby nie było, że wtłumię się w miesz mogę zacząć. Akurat rozpoczynałem nową pracę po okresie bezrobocia (pamiętam jeszcze jakiś wątek w którym dzieliłem się uwagami dotyczącymi jebanego piekła jakim są duszne openspace'y pełne napierdalających kompów i konsol na dobrą sprawę albo poprawili wentylację, albo się przyzwyczaiłem), więc w nową rzeczywistość wchodziłem z pełnym portfelem i wolnymi nocami pełnymi niedosytu wrażeń i chęci odreagowania drugiej zmiany, co zakończyło się twardym pubingiem i innymi nocnymi przygodami - czy to na osiedlowych murkach, czy ławkach na terenie sztucznie utworzonych zielonych przestrzeni (bo zsocjalizowany anon hir). Zacieśniłem jeszcze bardziej relacje z dawnymi kolegami, odseparowałem się od nowszego, nieakceptującego mnie do końca towarzystwa. Generalnie spędzałem więcej czasu na zewnątrz niż w domu czemu dodatkowo sprzyjało rozpoczęcie gry w pokemon GO, i mimo, że podstawową motywacją była jak zwykle ciekawość i poszukiwanie odrywających od egzystencjalnej pustki bodźców, to jednak milej mi się tak funkcjonowało. Jeśli już trafiłem do domu z perspektywą spędzenia czasu w piwnicy, to zamiennikiem lurku była pornografia, proste gierki online typu io czy kongregate, albo oglądanie jakiś gówien podrzucanych przez facebooka leżąc na wznak na moim barłogu z mądrym fonem w łapie. W takich momentach właśnie brakowało tego vichuja, bo mimo wszystko jakieś wartościowe się pojawiały i człowiek czuł, że się jakoś rozwija, coś odkrywa. Z drugiej strony mam wrażenie, że - mimo iż mi to nigdy jakoś nie przeszkadzało - oderwałem się trochę od tej szonowej zgnilizny i specyficznego narzekactwa, co chyba trochę wpłynęło na moje nastawienie do życia i może trochę pogodziło z "samotnością"(?), choć bez głębszego przemyślenia nie jestem gotów się na ten temat rozwodzić.

Tak więc kończąc - dla mnie to była ciekawa przerwa i fajnie się znowu spotkać ananasy! :3

>tl;dr: O! Vichuj żyje! Co u was słychać i jak czas minął? Ja chlałem jak nie lurkowałem. Pozdrawiam! :3

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.149246

>>149241

jak wstal to jezdzily jeszcze stare fredy z 8ch

ale juz jezdzi miesiac/dwa wiec troche fredow bylo

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.149247

>>149241

>Jak w ogóle się wam żyło gdy nawet to jebane getto nam zabrali? Emigrowaliście?

ja sie przenioslem jak zwykle (tak samo jak 8ch vi pierwszy byl martwy do czasu inby z dianka) tam gdzie sie cos dzieje czyli na karaczan, ale smrud niesamowity

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.149266

>>149231

ja też chciałem mu nawrzucać ale przypomniałem sobie że nie jestem oskarkiem karaczanersem pędzlakiem co łapie ból dupy o bajeczki

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.149279

>>149241

ja skurviłem na inne szą. i tak lurkuję over9000 internetów więc to w sumie była tylko jedna zakładka mniej do lukrowania ale i tak szkoda mi było vi

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.



[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir ]