Anon późny 20lvl here
Myślę nad zrealizowaniem swojego marzenia i pójścia na architekturę
Z matur mam całkiem dobre wyniki, w tym matma podstawa napisana na ok 70%, fizyki i chemii nie ruszałem
Rysunek to moja największa dupokanapka i mam łatwość w opanowaniu kompozycji, bryły etc
Jest sens iść na tym lvl na defeki? Czy przyzwyczajenia starego człowieka styranego pracą nie stanął mi na drodze?
Jeśli chodzi o uczelnie to Polska A here, ale geograficznie, nie ekonomicznie, bo lubuskie here
Do wybory mam uniwerek zielonogórski na który raczej bym się dostał i polibude wrocławską w którą bym celował, ale na tutaj miałbym pewnie problem z dostaniem się i utrzymaniem, ewentualnie jeszcze politechnika poznańska, ale podobnie jak do wrocławia
Są anoni którzy zaczęli edukację wyższą późno na chwilę przed 30? Podzielcie się doświadczeniami