Plany na 2020 nitka zapierdalaj!
moje to:
>wrócić na siłownie
>odebrać prawko bo już zdane przed świętami
>kupić jakiegoś rzęcha
>zrobić kurs na wózki widłowe obu kategorii
>isc zapierdalać na jakis magazyn na kilka miesiecy żeby złapać troche skilla
>wykurwic na zachód tak aby 2021 witac już zarabiając w orjo, pijąc proseko i gnijąc z polactwa
jak coś nie pyknie to pierdole to i bohatyr, jak mam w tym smrodzie żyć 75 lat i wegetować to juz lepiej sie wziąć i odjebac, ale mysle ze wszystko bedzie dobrze, obrotny anon here.
t. 27lv nie żadny oskarek tylko całe życie przepiwniczyłem u starych i mialem tbw w zycie, czas na zmiany.