jestem w UK i prace dostałem po tygodniu przez agencję fajna, pracowałem w ostatnią sobotę i za nią już dostałem czek na 75 funtów za cały tydzień dostanę w każdy piątek
w chujolandii chodziłem do bandytów i się prosiłem eee sefie mogę 500 zł nooo anon nie dam ci 500 dam ci 200 bo ni mom XDDD a podjeżdża S klasa, w ostatniej pracy 300 zł mi zajebał i nie wypłacił bo stwierdził, że widział na kamerach jak spałem xD a leżałem tylko na ladzie bo miałem nocki i jeszcze defeki i chodziłem w kurwę zmęczony.
chujolandia to kraj kurwow bandytów skurwysynów, nigdy tam nie będę pracował kurwa nigdzie, antyludzkie państwo, nic dziwnego, że 80% młodych ludzi siedzi w depresji na stancjach kurwa z takim rynkiem pracownika i z takim bandyctwem, cenami, kalksteinem, trzymajcie się w tej chujolandii anoni