mam młodszą siostrę której nienawidzę od samego początku, jeszcze jak stara była w ciąży to jej mówiłem żeby ją oddała w chuj bo nikt mnie nie pytał czy chcę mieć rodzeństwo, zwłaszcza w tak robaczych warunkach w jakich wtedy mieszkaliśmy. siostra jest z wpadki ale jak stara już zaciążyła to zaczęła zacierać ręce że nowym gówniakiem mnie wyleczy z mentalności jedynaka. z chuja mnie wyleczyła, zniszczyła mi życie