ciekawy fakt z życia Teda jest taki, że potencjalnie mógł być ofiarą programu MK Ultra. w trakcie studiów na Harvardzie brał udział w psychologicznym eksperymencie, dość wątpliwym etycznie z perspektywy czasu. za wikipedią:
>uczestnicy mieli napisać esej opisujący ich osobistą "filozofię życia" i zostali poinformowani, że będą debatować z innym uczestnikiem tych badań na jego temat. na miejscu okazało się jednak, że esej ten został przeanalizowany przez prawnika, który rozkładał daną filozofię na czynniki pierwsze, by potem w agresywny i osobisty sposób zaatakować treść eseju oraz autora. te konfrontacje były nagrywane i potem puszczane badanym. eksperyment trwał 3 lata i Kaczyński spędził w nim 200 godzin. rzekomo ten eksperyment mógł wchodzić w ramy projektu MK Ultra.
dodajmy do tego swego rodzaju autyzm Teda i społeczne niedostosowanie (co przy osobach o wysokim IQ nie jest rzadkie) oraz potencjalne użycie LSD czy innych narkotyków (znany fakt z życia Kena Keseya, że brał udział w rządowych badaniach nad różnymi specyfikami w okresie dość zbieżnym z badaniami, których uczestnikiem był Ted) i mamy dość destruktywną mieszankę. nie wiem co o tym sądzicie?
>>136264
ten Thoreau, który przez dwa lata mieszkał ponoć niedaleko swojego domu rodzinnego, na ziemi swojego przyjaciela i któremu mama robiła pranie i przynosiła jedzenie? to już chyba bardziej samodzielny był Kaczynski