[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / b2 / choroy / cute / dempart / film / freeb / nara / y2k ]

/vichan/ - Śmieszne obrazki

E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


top bk

File: 7597b1bce7fedf4⋯.png (1,55 MB, 1089x721, 1089:721, bimco_71075.png)

 No.134291

Kochane anonki

eh kurwa. Spierdalam w świat na ponad pól roku.

Internet na statku w mojej firmie jest o kant chuja rozbić. Zajebałem sobie zewnętrzny dysk twardy filmami, grami, pornosami a jednak wiem że ile bym nie napchał mi nie wystarczy : (

Bude tęsknił za wami

 No.134293

weź opowiedz jak to wygląda na codzień? zastanawiam się nad kursem


 No.134296

>>134293

nie warto, tam jest słaby internet


 No.134298

>>134293

Mam kanał na YT który pokazuje lekko jak to jest na statku xD ale nie chcę postować bo sie boje że za chwile znajdzie sie ktoś kto mnie nazwie atencjuszem xD

no ale jak poprosisz o linka to dam.

Jak to wygląda na codzień? Wszystko zależy od starego ( kap.) i od stanu morza. Sztormy potrafią trwać po tydzień,dwa ale to nic jak sie trafi chuj za starego na pół roku.

To wygląda dosśłownie tak: Puszka na wodzie z 20 samcami którzy mają napompowane ego : bo o kurwa jestem marynarzem i zarabiam wiecej dlatego hur dur jestem najlepszy.

i z takim czymś musisz współpracować xD


 No.134299

>>134298

dlatego twarda pcycha jest wymagana. że tak dopowiem


 No.134301

YouTube embed. Click thumbnail to play.

czym oznacza się wredny stary?

czy na statku szerzy się pedaliada?

request o jakieś chłodne historie


 No.134305

>>134301

Wredni stazi to komuna. Obecnie w tych latach kapitanowie są najczęściej urodzeni w latach 50/60. Przeżyli komune gdzie było pompowane że stanowisko = nadczłowiek.

I takie kurwy mają sie za Bogów. JEdnym papierkiem dadzą ci otwartą droge awansu albo zwolnienie albo co gorsze: zasugerują panią z kadr by cie mustrowali tylko na trudne statki bo taki: hehe marynarz wymaga doszlifowania.

Na chistorie to mam za mało czasu. Spierdalam jutro a musze jeszcze sprawdzic czy wszystko mam w wlizkach, czeka mnie za 2 h odprawa w biurze, porobienie dodatkowych zakupów, wypicie browaru z dziadkiem, pozegnanie sie z mame itp.

Pedalstwo na statku: nigdy nie doświadczyłem ale słyszałem historie Xd że ktoś tam coś potrzebował od kogoś i wchodzi do kajuty a tam sie dwuch zapina xD

Raz jak wpadłem do kumpla z działu do kajuty to walił konia xD drzwi nie zamknął jebaniec xD


 No.134310

>>134305

mam nadzieję OPie, że będziesz miał łącze choćby 100Kb/s aby nam postować


 No.134312

>>134310

Ja najczęściej kupuje coś od staśka ( stasiek: obcokrajowiec najczęściej arabski w mowie marynarskiej ) Karte albo do modemu albo do tel ale to dziala tylko na czas portu.

Raz tam spróbowałem neta statkowego. około 15 dolców na miecha ale jest tak kurwa wolny i zjebany ze nie ma sensu sie wkurwiać daje rade jeszcze na masanger ale cokolwiek innego to chujnia.

stary ma pierwszeństwo. Jak ta kurwa coś ściąga lub wysyła to wszyscy mają chujnie.


 No.134331

>>134305

pewnie juz cie tu nie bedzie ale tak z czystej ciekawości, jakie zarobki są anonie? i ile trzeba pracować na takim statku, normalnie dniówka 8 godzine, czy np. poorobisz tylko 4 a reszte sie opierdalasz?


 No.134332

>>134291

jak dzisiaj bym chciał zostać marynarzem (np. coś związanego z elektryką) to co musiałbym zrobić? Dobry angielski jest potrzebny? No i gdzie szukać pracy?


 No.134335

>>134291

jak chce ci się motzno roochac to mozecie wyjsc z portu na miasto na damy?


 No.134406

>>134299

a jak jestem pizdą na pół strzała?


 No.134418

>>134331

Moja firma to 100% polactwo. Pensje tez są polskie na warunki morskie. FIrmy angielskie = zarobki X 3

Kadet:300 dolanów

O/s ( zwykły matros ) : 1500 dolanów

A/b ( starszy matros ) i motorzyści 1800 dolanów

Bosman/Magazynier/Steward 2000 dolanów

Kucharz 2500 dolanów plus nadgodziny = około 2700

Oficerka nawigcja: 3 off : 3300 dolana. 2 off 3500 dolana. 1off 5500 dolana

Oficerka inzynierka: 3off 3300. 2 off 3500 1 off 6000 dolana

elektryk:4500 dolana

Cpt. 7000 dolana + to co mu sie uda ugrać na pilotach, na prowincie, na prowizjach

>>134332

Kierunek gdynia/gdańsk/Szczecin Ośrodki szkolenia morskiego. Tam ci powidzą co potrzebujesz.

Jeśli chodzi o elektrykow to stanowisko wymaga wiedzy o układach statku od żarówki po silnik główny. Wymagane są spore szkolenia ale… niektórzy armatorzy mają stanowiska elektryczne przygotowawcze: tzw: asystent elektryka ( 1800 dolana ) i sie wpierdalasz na elektryka. Jeśli masz wykształcenie wyrzesze w tej dziedzinie to po 6 miechach.

>>134335

pewnie ze moszna. Ale pytanie czy pogodzisz prace z wyjściem, czy sie z kimś dogadasz by cie zastąpił. Niektóre stanowiska na statku przez cały kontrakt, codziennie muszą byc w robocie.

Nie no fajnie jest wyjść. KAraiby czy brazylia są fajne ale kurwa słyszałem chotorie że ludzie nie wracali. Nic dziwnego jak gościu ubiera sie jak hoinka i wypierdala w bidne miasto z dolanami. NA swoim doświadczeniu powiem ze to prawda bo widziałem juz matrosów wracających z mocno obitymi ryjami lub okradzionych.

>>134406

Wszystko zależy od załogi. jak ludzie są ok to można przezyć wszystko. ale zdaża sie to raczej żadziej.


 No.134422


 No.134432

>>134418

czyli przez ten czas kasy nie masz nawet jak wydać i wszystko oszczędzasz?

>>134422

o kurwa, typowy anon xD


 No.134433

>>134418

masz płacone za pobyt na morzu czy przez cały rok i ile siedzisz w domu po tym połowie roku na morzu?


 No.134440

>>134418

mozesz sobie cos przemycic bez cla z azjatyckich krajow czy ktos moze zrobic kontrole i bedzie kompromitacja cwela i wyrzucenie za burte dla przykladu?


 No.134441

>>134440

np. szimejle


 No.134471

>>134291

a opisz jeszcze jak wygląda rutyna? co dokładnie robisz na codzień


 No.134485

>>134432

Tak jakby. Mame bierze cebuliony by opłacać moje rachunki, a na statku kupujue sobie fajki i piwko czasami w cenach wolnocłowych ( fajki po 4 zł za paczke ) Jedzonko w pracy jest za darmoszke.

>>134433

niestety ta firma to hardy chuj. Dostaje kase tylko jak jestem na statku. Wyglada to tak. w przybliżeniu 140 dni w roku to bezpłątny urlop. reszta to zapierdol. ale w czasie pracy idzie zarobić by na urlopie chuj kłaść.

>>134440

sprawa jest skomplikowana bo statki są wystawiane na giełde charteru. Nikt kurwa nie wie gdzie statek pójdzie dalej. Zazwyczaj transport na i ze statku to samoloty. także gorący szmugiel jest nieopłacalny. ale jesli znasz ludzi w tym czy w tamtym porcie i wiesz że wróciz za jakis czas to sprawy odbywają sie jakotako


 No.134486

>>134471

oj kurwa…. tutaj to srogo bym musiał pisać. ale nie jest źle. jest ko wszystko można znieść


 No.134487

>>134471

tak jak dynia wisniewska z wykształcenia jestem tym chujem jebanym kucharzem le gotowanie to chuj. musisz umieć piec chleb i ciasta. Musisz prowadzić gospodarke magazynów ( co zamówić co nie. ) trzymać sie w stawce żywieniowej ( koszt osobo dnia ) wyznaczonej przez firme i musisz miec silne nerwy xD bo zawsze jakiejś kurwie coś niepodpasuje


 No.134562

>>134422

ale mnie wkurwia czasami twoja maniera wypowiedzi, w sensie to stękanie jak testo xD mimo wszystko napiłbym się z tobą browara na wachcie jak stary nie patrzy :3

idzie w jakimś porcie kupić te słynne narkotyki i bez przypału nawpierdalać się na łajbie - ewentualnie alko do odciny?

do końca życia zamierzasz tak zapierdalać?

nawigator to dobra robota? bo widziałem w osm też jest takie studium i wydaje się trochę ciekawsze


 No.134596

>>134562

Alko to sprawa która zależy mocno od starego. Zazwyczaj zamawiane jest ze 100 skrzynek i steward je kisi u siebie w kantynie. Jak ludzie umieją pić i niepodjebią kapitana że hur dur u niego sie pije na statku, to jest ok.

Stazi muszą poddchodzić do sprawy na zdrowy rozsądek. Mają polaków w załodze wiec jak on zrobi alko-celibat to jak statek zawita po paaru tygodniach w ruskim porcie to kurwa xD z ludzmi sie dzieją straszne rzeczy xD Więc zazwyczaj zamykają oczy jak ktoś kupuje alko a i jak masz tam jakieś urodziny, imieniny czy sie cioci urodz gowniak to zawsze można opejść czy w kantynie nie ma cięższej amunicji.

Czi idzie kupić dragi…pewnie ze idzie. zazwyczaj gada sie z kajtkami z portu ktorzy przychodzą i sprzedają jakieś pierdólki. bierze sie gościa na bok i pyta o specjal orders. W chuj łatwo w krajach arabskich o hasz. Ale to tez z umiarem bo nastepny port może być w europie a tam lubią trzepać.

ZNałem jednego elektryka xD 60 lat klient co kurwa wozi ze sobą słoik gandzi xD bo go wnuczek raz namówił i tak sie dobrze popczuł że sobie wozi xD nie zdaje sobie sprawy co by było jakby go drapneli na lotnisku xD i chociaz mu tłumaczyłem to i tak chuj kładł.

Czy nawigacja dobra. pewnie ze dobra ale NAwigacja jest codziennie w pracy. Chuj tam że to lekka praca bo siedzisz na strychu i patrzysz czy statek płynie prosto ale oni naprawde muszą dobrze znać swoją prace. 90 % angielski, 100% przepisów ppoż, meycznych i tym podobnych. MAją ciężko w portach by wyjść bo załadunek,wyłądunek, przecholunek, manewry z pilotem czy holownikiem wymagają ich nieustannej asysty.


 No.134601

>>134596

Jak dostałeś się na statek?


 No.134606

>>134601

Urodziłem się na statku. Matka była poławiaczką halibutów z Zanzibaru a ojciec marynarzem we fregacie Jej Królewskiej Mości. Pewnego dnia kiedy mama wypłyneła swą łajbą na połów zerwał się porywisty wiatr i wywrócił jej łódkę do góry dnem, na szczęście mój tato majtek miał wtedy wartę na orlim gnieździe. Nie zastanawiając się ani chwili zdjął galowy mundur i wskoczył do wody nie mówiąc nic kapitanowi. Dopłynął do mamy, wyłowił ją, odwrócił łódkę i pozbierał wszystkie halibuty. Mama nie miała pieniędzy żeby mu podziękować, więc wziął ją na złowionych rybach, po wszystkim podziękował, zostawił swoje zdjęcie i odpłynął. To był pierwszy i ostatni raz kiedy się widzieli, mama wróciła na swoją wyspę i po 9 miesiącach urodziłem się ja. W wieku 3 lat jak co dzień popłynąłem z mamą na połów halibutów i o masz ci los znowu zerwał się ten wiatr i przewrócił nasz kuter, to był szkał jak skurwesyn, matula ostatkiem sił odepchneła mnie w kierunku przepływającego krążownika pod brytyjską banderą. Zauważyli mnie adepci marynarystyki i wyłowili ledwo żywego. Niestety matki nie udało się odnaleźć, zostało mi tylko jej zdjęcie oraz zdjęcie papy. Kiedy tak szlochałem w kącie mesy, patrząc na przemoknięte zdjęcia podszedł do mnie kapitan, pogłaskał po głowie i zapytał czy może zobaczyć zdjęcia. Kiedy mu je pokazałem zaczął płakać. To był mój ojciec. Od tego czasu co wieczór rżnie mnie swoją kapitańską fają w dupe ;_;


 No.134608

>>134606

xD tak było

>>134601

Ojciec,dziadek,sąsiedzi pływali. no i mnie kurwa namówili


 No.134610

>>134606

miałem napisać że mogłeś skończyć na królewskiej mości i byłoby śmieszniej ale zakończenie mnie rozbawiło xD


 No.134613

>>134608

a dużo z tym pierdolenia czy wystarczy się gdzieś zgłosić?


 No.134623

>>134610

To było kurwa piękne i nie wymaga redagowania. [cool]

>>134562

>do końca życia zamierzasz tak zapierdalać?

No właśnie nie. Zaczełem inwestować kase i może na 50 lvl. bede mógł złożyć wypowiedzenie xD Ale puki są siły i człowiek młody xDxD to chuj mnie jebał.

>>134613

Najpierw najlepiej byłoby popytać w takich morskich firmach czy potrzebują ludzi by nie było że zrobisz papiery w ciemno. to kosztuje. o kurwa ile jest tych papierów to ja nawet nie xD

>idziesz do OSM i tam mówisz że chcesz minimalne szkolenia by dostac książeczke marynarską.

>dostajesz certyfikaty po kursach. na ich podstawie wyrabiasz książeczke w kapitanacie portu.

>robisz paszport

>do paszportu robisz tranzytową wize amerykańska zazwyczaj

No kurwa na oko to przynajmniej 1500 cbl Trudno to ocenić bo czasami firmy mają różne wymagania.


 No.134628

>>134606

piękna chistoria, przypomina mi moje dzieciństwo, a sam wątek z kapitańską fają w dupie budzi we mnie homoseksualne żądze

>>134623

czyli nie trzeba kończyć żadnej szkoły morskiej na kiju i niektórym armatorom wystarczą podstawowe szkolenia?

jak mocno ci odpierdala w tej robocie xD?


 No.134629

>>134623

1500 złotych pies jebał, na pewno lepsze to niż zapierdalanie na produkcji


 No.134632

>>134629

za chuja bym nie poszedł na pół roku za 1800 dolców. już lepiej tyrem jeździć albo obciągiem za 5k


 No.134634

>>134628

Wysokiej szkoły wymagają tylko stanowiska oficerskie.

Bosman,magazynier,steward,kucharz,motorki,matrosi to można zrobic bokiem.

>Czy mocno mi odpierdala?

O kurwa stary xD nie jest źle ale jest tam w głowie taki diabeł który ci mówi: marnujesz życie kurwa.


 No.134635

>>134632

to prawda jest


 No.134638

>>134634

nie boisz się u-botów?


 No.134645

>>134632

przecież tirowanie jest w sto razy gorsze od pokurwiania statkiem, opek ma przynajmniej czas obejrzeć film albo zwalić konia a tirowiec jeździ, śpi i wpierdala gówno

na obciągach też nie jest kolorowo bo musisz uważać i jest duża odpowiedzialność


 No.134660

>>134635

ja jak bym takiego u-boota złapał to bym go kurwa złamał na pół

>>134645

bo na statku to nie masz żadnej odpowiedzialności; myślisz, że tam leży, gra w gierki i wali konia przez cały dzień i tak przez pół roku? jebnij się w łeb teoretyku


 No.134662

>>134660

tylko że na statku jest X innych osób a w pociągu jest was dwóch ułomie pierdolony


 No.134664

>>134662

mówisz,że pociag to praca dla schizofreników?


 No.134666

>>134660

Czy anon krążownik pomocniczy?


 No.134668

>>134666

okrężnica odbytnicy


 No.134669

>>134664

pociąg do twojej starej jak najbardziej


 No.134670

>>134662

sam jesteś, chyba, że dostaniesz praktykanta albo jeździsz osobowymi ułomie pierdolony


 No.134671

>>134669

lofciam :*


 No.134679

>>134596

i byłeś kiedyś nafutrowanym na statku jakimś haszem na kiju?


 No.134745

>>134422

sztos material anone, o takie czany nic nie robilem, kilka razy smeichle, moglbys tylko na poczatku kazdej czesci (nowej lokajci) jebnac jakis napis gdzie jestes bo nawet nie wiem kiedy przeskoczylo z Egiptu na Arabie. Sugeruje zalozyc marynarskie fred i updateowac z nowymi filmikami, chetnie poogladam xD


 No.134769

File: 5299046c886e747⋯.jpg (121,47 KB, 1080x1441, 1080:1441, 4fd0614.jpg)

Opie, kocham twoje poczucie humoru - szczególnie serię na spokojnie


 No.134770

>>134769

>>134745

no dzięki dzięki.

>>134679

ja tylko alko i to raz na tydzień xD ale alko tez potrafi zrobić mocny rozpierdol xD no słuchajcie tej morskiej opowieści xD

Kapitan zamówił absynta w izraelu. JEden motorek oj lubił sie nachlać. Kupił absynta. Mnie nigdy to nie jebało ale on wypił tego z 4 butelki w 3 dni xD i zaczeły sie cuda xD

bardzo mu sie to spodobało i nie mogł sie doczekać soboty by sie srogo i bezstresu zajebać na wikend.

Siedze na korytarzu. Pale papierochy. Jest sobota godzina 15. ( motorki mają wolne od 12 w sobote az do poniedziałku rano więc gościu chlał już od 3 godzin ) PAtrze a z kajuty wychodzi ten motorek. jak mnie zobaczył to stanął w miejscu w drzwiach. zazwyczaj zawsze coś powie, cokolwiek, cześć siema, co tam…no kurwa zawsze

a on stoi w drzwiach od swojej kajuty, patrzy na mnie i nic nie mówi.

xD

Ja mówie siema co tam?

on nic xD chłodna mina jakby mi miał za chwile przypierdolić. Wyczuwam ze jest sromotnie wkurwiony.

PAtrze i widze że gościu jest ubrany do roboty, Flanela, spodnie buty..no kurwa jak do roboty. Mówie do niego:

O ja pierdole…znowu? ( bo im w maszynie coś sie pierdoliło. to był stary statek, w chuj usterek i wchuj zarwanych wikendów u mechaników. )

- znowu coś pierdolło?

a ten nic xD

- kurwa ale wy tam macie rozpierdol. ja pierdole…ty! tylko kurwa ciśnij chiffa o nadgodziny kurwa. przecież jest wikend do chuja!

Motorek wyszedł z drzwi na korytarz. zamknął drzwii. popatrzył na drzwii i po chwili w nie mocno przypierdolił ręką wkurwiony ze musi iść na nadgodziny xD i bez słowa idzie w kierunku klatki schodowej prowadzacej do maszynowni.

Myśle sobie ale go wychujali. Miał chlać a tu robota.

Przychodzi godzina 17. Jest kolacja. Wpada do mnie jakiś typ z maszyny i pyta czy widziałem tego motorka, czy wiem gdzie on jest? Mówie nie no nie wiem…

( wtedy sądziłem tak: w maszynie jest awaria. Motorek zszedł na dół wraz z innymi. Pracowali przez 2 godziny razem i na krótkiej chwili zgubili go z oka a gościu pewnie jest gdzieś i coś naprawia gdzieś za rogiem, nie widziałem go w ciągug ostatnich 5 czy tam 10 minut to chuj wie gdzie on jest )

przychodzi godzina 19 xD Do kajuty znowu ktoś puka.

- Ty gdzie jest motorek? widziałeś go?

- nie no nie a co?

- ej no kurwa on wypadł za burte czy jaki chuj? nie no chyba trzeba go przez rozgłośnie wołać kurwa…

- nie no jak za burte przecież on tam schodził o 15 na jakąś awarie do siłowni.

- na jaką awarie?

xD

Kolesie tego motora, jego współpracownicy z działu wpadają na dół do "maszyny" patrzą a on tam siedzi na krześle i wpierdala kanapki czekając aż inni przyjdą na rozpoczęcie pracy..przez 4 godziny xD

pojebały mu sie:

>sobota godzina 15

>poniedziałek godzina 7 rano

xD

On sie tak schlał że o tym nie wiedział xD

Dobra anonki ja robie spierdalam. Bużka.


 No.134771

>>134769

sory że nienagrywam częściej ale mam wiele rzeczy w tym swoim smutnym jak pizda życiu do robienia




[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Cancer][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / b2 / choroy / cute / dempart / film / freeb / nara / y2k ]