>>134769
>>134745
no dzięki dzięki.
>>134679
ja tylko alko i to raz na tydzień xD ale alko tez potrafi zrobić mocny rozpierdol xD no słuchajcie tej morskiej opowieści xD
Kapitan zamówił absynta w izraelu. JEden motorek oj lubił sie nachlać. Kupił absynta. Mnie nigdy to nie jebało ale on wypił tego z 4 butelki w 3 dni xD i zaczeły sie cuda xD
bardzo mu sie to spodobało i nie mogł sie doczekać soboty by sie srogo i bezstresu zajebać na wikend.
Siedze na korytarzu. Pale papierochy. Jest sobota godzina 15. ( motorki mają wolne od 12 w sobote az do poniedziałku rano więc gościu chlał już od 3 godzin ) PAtrze a z kajuty wychodzi ten motorek. jak mnie zobaczył to stanął w miejscu w drzwiach. zazwyczaj zawsze coś powie, cokolwiek, cześć siema, co tam…no kurwa zawsze
a on stoi w drzwiach od swojej kajuty, patrzy na mnie i nic nie mówi.
xD
Ja mówie siema co tam?
on nic xD chłodna mina jakby mi miał za chwile przypierdolić. Wyczuwam ze jest sromotnie wkurwiony.
PAtrze i widze że gościu jest ubrany do roboty, Flanela, spodnie buty..no kurwa jak do roboty. Mówie do niego:
O ja pierdole…znowu? ( bo im w maszynie coś sie pierdoliło. to był stary statek, w chuj usterek i wchuj zarwanych wikendów u mechaników. )
- znowu coś pierdolło?
a ten nic xD
- kurwa ale wy tam macie rozpierdol. ja pierdole…ty! tylko kurwa ciśnij chiffa o nadgodziny kurwa. przecież jest wikend do chuja!
Motorek wyszedł z drzwi na korytarz. zamknął drzwii. popatrzył na drzwii i po chwili w nie mocno przypierdolił ręką wkurwiony ze musi iść na nadgodziny xD i bez słowa idzie w kierunku klatki schodowej prowadzacej do maszynowni.
Myśle sobie ale go wychujali. Miał chlać a tu robota.
Przychodzi godzina 17. Jest kolacja. Wpada do mnie jakiś typ z maszyny i pyta czy widziałem tego motorka, czy wiem gdzie on jest? Mówie nie no nie wiem…
( wtedy sądziłem tak: w maszynie jest awaria. Motorek zszedł na dół wraz z innymi. Pracowali przez 2 godziny razem i na krótkiej chwili zgubili go z oka a gościu pewnie jest gdzieś i coś naprawia gdzieś za rogiem, nie widziałem go w ciągug ostatnich 5 czy tam 10 minut to chuj wie gdzie on jest )
przychodzi godzina 19 xD Do kajuty znowu ktoś puka.
- Ty gdzie jest motorek? widziałeś go?
- nie no nie a co?
- ej no kurwa on wypadł za burte czy jaki chuj? nie no chyba trzeba go przez rozgłośnie wołać kurwa…
- nie no jak za burte przecież on tam schodził o 15 na jakąś awarie do siłowni.
- na jaką awarie?
xD
Kolesie tego motora, jego współpracownicy z działu wpadają na dół do "maszyny" patrzą a on tam siedzi na krześle i wpierdala kanapki czekając aż inni przyjdą na rozpoczęcie pracy..przez 4 godziny xD
pojebały mu sie:
>sobota godzina 15
>poniedziałek godzina 7 rano
xD
On sie tak schlał że o tym nie wiedział xD
Dobra anonki ja robie spierdalam. Bużka.