Moja matka ożeniła się z Niemcem jakieś 10 lat temu, wyjechała do Niemiec w latach 80, oboje już są na emeryturze, ostatnim razem jak u mnie byli w grudniu zeszłego roku na święta, to najnowszy mercedes i niemiec jeszcze 1000 euro miesięcznie sobie odkłada na wycieczki po Azjach itp. Tak sobie to porównać z Polskimi emerytami to tylko bohatyr