Samobojswo jest chujowe, zycie dzieli sie na przynajmniej kilka rozdzialow, nikt nie mowi ze jezeli jeden rozdzial jest sie na dole to w nastepnym nie mozna byc na gorze, powiedzmy 10 lat pozniej
Ja nie pamietam co bylo 10 lat temu
Zycie to sinusoida
Samobojstwo jest tylko dla jakichs najwiekszych przypadkow, najgorszych, wtedy rozumiem