Ehh anoni, znów siedxę i wpatruję dię w jej zdjęcie, które mi wysłała. Kurwa, czemu ona musi być taka śliczna i niewinna?! Czemu nie jest brzydka?! Wtedy łatwiej byłoby mi ją zwyczajnie olać, na co zasługuje, bo chce mnie jedynie wykorzystać i wycisnąć jak cytrynę. Wiecie, zawsze chciałem mieć romans czy tam relację z taką famme fatale jak w filmach, ale teraz mówię z ręką na serduszku, że nie życzę tego nikomu. Mam słabość do niej i to cholerną, a myślałem, że za mądry na to jestem i takie rzeczy mnie nie dotyczą. Przypominają mi się słowa benvoliego di roma
>Dziwny miłości cud się na mnie ziścił,
>Że muszę kochać przedmiot nienawiści
Bo tak na prawdę to kocham ją serduszkiem, ale rozumem jej nienawidzę i wiem, że chce mnie wydoić jak bydle. Ehh anoni
>>123966
A to wiem, wiem, to jest dobry protip. Chodzi mi jednak o to, żeby zrobić to już teraz, przez czat. Żeby wiedziała, że nie wezmę jej tam bezinteresownie, że po pierwsze nie dam się nabić w butelkę, a po drugie, że coś za to chcę. Jak gdyby żeby uprzedzić ją, że będę próbować swoich sił w nocy.
Ja pierdolę, jak ona to robi, że potrafi mi takiego spustoszenia we łbie narobić? Jebana musiała zawrzec jakiś pakt z diabłem, bo to nie jest w ludzkiej mocy xDD