>>120091
no jestem xD stefan okazał się być jednak kobietą i to o wcale nie takim złym głosie. otworzyła mi w body, zaprowadziła do pokoju, w którym było krzesło i materac, rozebrała się, kładzie na tym materacu, no a że sildenafil zrobił robotę, to pała stała, co wprawiło mnie w dobry nastrój. co prawda liczyłem na jakieś pieszczoty, ale locha chuda, cycków w zasadzie brak, a nie tak jak mówili, że małe, tak wić skoro już leżała to biorę gumę i do roboty, na co ona pyta czynie chcę lodzika. noo, mówię, może być lodzik na początek xD wbrew temu jak się reklamowała nie okazała się mistrzynią blowjoba, ale nie było też źle. leże sobie, jest fajnie, nagle zadzwonił telefon. i wiecie co? przerwała i wstała, żeby odebrać XDDD no kurwa. coś tam tego, sratata, to mówię, dobra, lecimy z tematem. kładź się na plecy, mówię, ja zakładam gumę, no ale jakoś tak nie chciał wejść. mówi, że za miętki jest i może wrócimy do loda. cholera, myślę sobie, no 100% to to nie jest, ale nawet w domu nieczęsto bywa twardszy. ona mi zaczęła ssać, tak z boku, a ja wziąłem się za minetę - moją pierwszą w życiu minetkę - i wiecie co, fajnie było XD i chyba mi nawet dobrze szło, bo zrobiła się w huj mokra, zaczęła jęczeć bardziej niż to zwykle kurwy pojękują, a na koniec to już nawet sama zaczęła sobie palcami tam gmerać :3 tak więc jak mówię, chyba dobrze mi poszło. potem raz jeszcze spróbowałem ją tym razem od tyłu, ale sytuacja podobna jak poprzednio - za miętki. ostatecznie przeszliśmy do 69, gdzie ja byłem na górze i robiłem jej arabskie gogle, potem się zmieniliśmy i ona zaczęła mi trzepać, ale to tak mocno jak ja sobie dawno nie trzepałem. mówię jej, że już dochodzę i żeby wzięła do buzi i zdaje mi się, że wzięła, spuszczam się wreszcie i wszystko leci na mnie xD kij, dostałem mokre chusteczki, wytarłem się, poszedłem pod prysznic i nara
spotkanie oceniam na tak średnio, bo na zdjęciach na roksie, mimo że autentyczne i zweryfikowane, wyglądała lepiej. w ogóle hitem było jak zauważyłem na ręce napis - jakie życie taki … i czytam
>o, jakie zycie taki żal, to z piosenki edyty geppert?
>co? jaki RAP! peja, hehe xDD
i faktycznie, obok był kolejny napis, że liczy się szacunek ludzi ulicy. trochę żenadłem z tego xD
no ale słuchacie
>pała stanęła - to już postęp
>minetka udana, więc nowa umiejętność nabyta
>spust był, a to tez więcej niż ostatnio
jest postęp. a to, że nie mogłem dojść było chyba winą tabletek, bo w domu postanowiłem drugi raz spuścić się własnoręcznie i pała stała aż miło, ale trzepać musiałem długi i całych sił aż mi się ryż na obiad przypalił i teraz muszę wpierdalać spalony xD ale warto było, to był fap jakich bym chciał więcej.
następne ruchanie nie wiem, może na woodstocku za miesiąc, a jak nie to u tej kurwy za 250. droższa, ale niewiele więcej w porównaniu do tego o ile więcej oferuje niż ta teraz. nofap lipiec uważam za rozpoczęty! ewentualnie raz, w połowie miesiąca, zobaczymy xD
vid rel piosenka edyty geppert