Sytuacja z dzisiaj
Miałam trochę wyzywający strój, czarną sukienkę mini i takie większe kabaretki
I jakaś gimbusiara miała wąty do mojego ubrania ewidentnie i głupie miny robila pasywno-agresywnie się zachowując
A że miałam dzisiaj slaby dzień, bo opóźnienia, bo Internet się zjebał w telefonie i plany też, no to musiałam się wyżyć
I jak zaczęłam cisnąć po tej femkurwie jak po burej suce to siedziała cicho aż do końca, pocisnąć mi nie umiała, aż nawet jej koleżanka powiedziała jej żeby się ogarnęła, czyli kompromitacja cwela juleczki
Właśnie tego typu lochy najczęściej dręczą anonów i szare myszki w szkołach
A z kolei jak wpadłam na anąka w tramwaju, to powiedziałam przepraszam, a on odpowiedział że nic się nie stało ;3
Także staram się być wredna do głupich prowokujących mnie loch, a do anonków milsza, tak mnie heny nauczyły