ostre nie ale blisko byłem jakiejś inby
raz to uciekłem z domu będąc w chuj pod wpływem alkoholu, gdy uciekałem, przyjebałem głową o krawężnik, pogotowie przyjechało i myśleli że jakiś naćpany jestem xD
a drugi raz, anon mitoman paranoik hir i przedstawiłem się znajomym falszywym nazwiskiem i tak się złożylo że jakiś czas później policja nas spisywała, nie miałem żadnego dokumentu, nawet nie zdążyłem odpowiedzieć bo szukałem dokumentu w plecaku, a moi znajomi już podali moje fałszywe nazwisko policjantom i nie mogli znaleźć mnie w rejestrze przez pół godziny xD ale udało mi się jakoś z tego wykaraskać sensownym kłamstwem