>magisterka
na chuj to zyje? nie moge sie zmobilizowac do napisania, zawalilem juz pierwszy termin i zostal mi drugi, mam napisana tylko czesc pierwszego rozdzialu. wole juz patrzec godzinami w sciane niz pisac to jebane gowno. kto to wymyslil? dlaczego polski system szkolnictwa jest taki chujowy i przestarzaly?
jak tylko napisze to gowno (o ile zdolam) to po obronie spale to gowno.