>>107302
rój umysł aną, tez właśnie pisząc tamtego posta miałem przed oczami mirka co mu matka kupuje ciuchy xD
no właśnie szkoda że nie jest szkalowany, sam szkaluję takich kurwa mirków ministrantów, nie po to by im dojebać bo ich nie lubie ale po to by się ubrali jak ludzie i nie wkurwiali moich oczu swoim biedaubiorem
nie myśl że jestem bedauem w rurkach aka rajzer
aczkolwiek sporo spędzam czasu gdy idę po ciuch bo musi spełnić jakies wymogi i zazwyczaj wiem co chcę, czesto wracam z niczym bo nie znalazłem a te wymogi to
>prosty krój
>bez obrazków napisów
>bez wyjebanego loga(dlatego czesto wybieram no nejmy niż markowe)
>bez wzorków etc
>jak spodnie to cos pomiędzy rurkami a regularami jakies slim fit ale nie legginsy xD
osobiście lubię brązy ale nie takie polaczkowe jak gunwo tylko żywe
kusi mnie by zapostowć jak się bujam ale stalk etc
naprawdę nie tzreba trajhardzić na bedaua gejzerelle ale mozna się ubrać, a jak widzę jakiegoś mirasa w workoubraniach albo kurwa oskara w koszulce "epic blowjob sajens 1996" i czapce garnku z laurami konsumenta oraz jakiś ermaxach co wyglądają jak kurwa nie wiem co to mnie chuj strzela
niby powinienem mieć wyjebane ale wkurwia to mój zmysł estetyczny