/vichan/ - Śmieszne obrazki

jeżeli bym miał gówniaka a planuję, a taka kurwa by coś takiego odjebała to miała by przejebane. serio, największe nieporozumienie szkoły to jest

>przymusowy wf (nie grubas ani spierdon here, po prostu mam w sobie trochę empatii i wiem, że wf jest dla wielu jedną z przyczyn spierdolenia)

>zakaz wychodzenia do kibla

mii szmaty zniszczyły psychikę

kiedyś mi nauczycielka młode kurwisko na zastępstwie jeszcze ze sperma studenciakow wyciekajaca z ryja powiedziała mi cytuje

>poznać głupiego po śmiechu jego

po tym przestałem się udzielać i zaczęli mnie gnębić miałem 10 lat

kurwiska nas niszczą od małego

to jest wojna

ostro

tak jak guwniaków nie lubię oraz madek boleg to no kurwa skoro już uderzasz w nauczanie guwniaków i robisz pedagogike na kiju to no do chuja wafla weź się kurwa zajmij a nie masz wyjebane i ważniejsze jest past simple i prezent kurwa perfekt

a jak nie chcesz zawracać sobie głowy guwniakami to zacznij nauczać dorosłych albo dawaj korki do matury, ja pierdole ale się podkurwiłem

chociaż nie przeciez naucza guwniaki więc typowy nauczyciel najgorszego sortu co zawsze był na studiach najgorszy i na poważne publikacje się nie załapie i co najwyżej może prowadzić zajęcia dla guwniaków 5-10 lat które notabene mógłby prowadzić jakiś losowy seba z ulicy bo to wiedza taka ze prawie każdy nia dysponuje

w sumie to było by rozwiązanie problemu szkolnictwa, zrobić jakiś kurs by mieć technikow nauczycieli do nauczania podstawowego i bajlando problem małej ilości pedagogów rozwiązand przeciez i tak ludzie po studiach nauczając guwniaki w podstbazie się cofają w rozwoju

ba nawet jak guwniak umie w gimbazie wincyj to go zjebie i równa niżej

sam kiedyś zostałem dojebany w gimbazie na sprawdzianie z matmy bo równania kwadratowe rozwiącywałem macierzowo a nie jebanymi zjebanymi wzorkami bo to nie tak i chuj ze wynik się zgadza jak w programie tego nie ma

uffff zesrauem siem

daje do myślenia że ja chyba dopiero gdzieś w polowie 4 klasy pierwszy raz poszedłem do kibla w szkole, zawsze wszystko trzymałem do momentu powrotu do domu

a kupy w ogóle przenigdy nie zrobiłem w szkole, ani w podstawówce ani na studiach

troche dało mi do myślenia, bo mysle ze mozna powiązać unikanie toalety od wczesnego dziecięctwa oraz spierdolenie które wtedy już się mocno rozwijało

>>109088

level 26 hir, do tej pory sikam tylko w kiblach domowych. zawsze specjalnie mało piję jak mam wyjść z domu. umiejętność trzymania jest w ogóle powiązana z samokontrolą i poczuciem prywatności, ja nawet w domu się nie wysram jak ktoś mi kurwa łazi pod drzwiami od kibla albo drze ryja na cały dom. a potem pierdolenie że anonek to ma hemoroidy od siedzenia na dupie a nie z tego że nie może się wysrać jak człowiek