czuje sie jak guwno, chce zaczac od jedzeniaobecnie jem i tak lepiej niz wiekszosc polakow, ale chce isc dalej, chce isc w strone jedzenia jak najmniej przetworzonego coby jak najwiecej witamin etc mialo, mam lek przed tluszczami roslinnymi utwardzonymi

E-mail
Komentarz *
Plik	Select/drop/paste files here
Hasło	(Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
* = pole wymagane	[▶ Pokaż opcje posta oraz limity] Confused? See the FAQ.

Osadź	(zamiast plików)
Oekaki	Pokaż aplet oekaki (zamiast plików)
Opcje	Nie podbijaj (możesz również wpisać sage w polu email) Schowaj obrazki (zamienia miniaturki obrazków na znaki zapytania)
Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB. Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000. Możesz wysłać 5 obrazków na post.

File: 0a027a72270027d⋯.mp4 (2,18 MB, 270x360, 3:4, gram bez snu ufnal.mp4)

Anonymous 06/14/19 (pt.) 08:17:25 No.105961

czuje sie jak guwno, chce zaczac od jedzenia

obecnie jem i tak lepiej niz wiekszosc polakow, ale chce isc dalej, chce isc w strone jedzenia jak najmniej przetworzonego coby jak najwiecej witamin etc mialo, mam lek przed tluszczami roslinnymi utwardzonymi

co jesc? np slonecznik jako zrodlo tlusczu, co jako zrodlo bialka?

Anonymous 06/14/19 (pt.) 08:20:27 No.105963

>>105961

Nie zrozumiałem w tym filmiku nic, poza "pyszny obiadek".

Anonymous 06/14/19 (pt.) 08:25:07 No.105966

Strączki fasola, groch

Dużo warzyw

Kasze

Jak sie nie boisz soi to tofu mozesz jesc, ja jem czesto i nie jestem soibojem, w ogole dieta semiweganska uratowala moje jelita, jem mieso od czasu do czasu, a jajka jem kilka razy w tygodniu ale jem stos warzyw codziennie i owocow, do tego czesto produkty sojowe jak tofu wlasnie albo jakies smarowidla weganskie z ciemnym pieczywem

Kasza z warzywami na każdy dzień tygodnie codziennie coś innego kasza ze szpinakiem i fasola, na drugi dzien kasza inna z brokulem, groszkiem i jeszcze jakims warzywem

Z mies to swinine polecam wywalic z diety ale tez nie przesadzac z miesem

Pyry zlikwidowac, ziemniaki nic nie daja dobrego

Drob od czasu do czasu i wolowina

Dodam ze mam IBS i nabial wywoluje u mnie gazy i wzdecia w chuj a takie produkty nasladujace mleczne ale z soi i majace bialko w sobie nie

Anonymous 06/14/19 (pt.) 08:42:45 No.105987

>>105966

dzieki

ale przypadkiem tego typu dieta, nie sklada sie nieproporcnonalnie bardzo na weglowodany? nie jestes skinnyfatem?

>duzo warzyw

w kontekscie czego? witamin?

>jak sie nie boisz soi

czemu mialbym sie bac?

>albo jakies smarowidla weganskie

prawda, ale ogolnie chleb, obojetnie jaki, wydaje mi sie slaby

przeciez do jego wykonania potrzebny bedzie jakis olej, a ten czesciowo sie utwardzi w piekarniku, jak w przypadku ciast/ciastek, nie jestem pewien/nie wiem

>pyry zlikwidowac

one nic zlego nie wnosza, ale fakt, jezeli mozna wegle warto ciac, stad ten temat

co do miesa to nie jem prawie w ogole, ostatni raz, jakos pare miesiecy temu wolowine z piekarnika i nawet nie specjalnie mi smakowala - tak dbam o zapotrzebowanie na b12, jajka jem etc