Ostatni mój 'atencyjny' post, żeby wam coś wyjaśnić, gimbuski, bo widzę chuja wiecie a wasza zdolność dedukcji oraz kojarzenia faktów jest na poziomie 14-latka.
Nie, nie ja zacząłem być atencyjny na polskich szą. Siedzę na chanach od eris i do pewnego dnia byłem zwykły anonem, na eris czasem tripowałem jako "mędrzec z czerwonym pośladem" i to tyle. Razem z wami nakręcałem aktywność erisa, początki vi, razem z wami jebałem kuców bo METALETOHUJ. Aż w październiku roku 2009 zdarzyła się taka oto historia. Opisałem swój śmieszny dzień w którym ledwo przeżyłem bo miałem wypadek samochodowy na autostradzie, opisałem to jako anonim, wywiązała się dyskusja, forsowałem tam tezy że fajnie jest popierdalać sobie autem pod 200 km/h bez pasów, jakiś ból dupkujący anon moralciota strasznie ragował na moje posty, że nie jestem takim ułożonym katolokiem jak on. Odpisałem że pierdolę jego moralność, robię co chcę, ćpam, rucham, rozpierdalam się autami i podoba mi się styl takiego życia. Potem setki postów typu
>anon i ruchanie, prośba
>obrazek albo się nie wydarzyło
Wtedy zapostowałem więc na vi te słynne fotki mojej dziewczyny w bieliźnie, bez bielizny itd. z czasoznaczkiem. Spodobała mi się ta zabawa bo setki kuców miały ogromny ból dupy że jakiś anon rucha, stąd pojawił się termin ruchający anon którym pozwoliłem siebie nazwać w kilku postach, a inni później to pochwycili.
Taka jest prawda że tylko największe spierdoliny z tego szą buthurrtowały na moje posty, w których twierdziłem że rucham i że dziewczyna nie musi być inteligentna żeby można ją było ruchać, wyśmiewałem wszystkich którzy szukali tej jedynej nazywałem to w postach coś typu:
>jebane kuce-prawiczki które nigdy nie zaruchają enjoy seksy z waszą poukładaną kobietą którą poznacie w bibliotece xD wiecie jak będą wyglądać wasze seksy? po 4 latach chodzenia ze sobą wreszcie TO zrobicie, pod kołderką, w ciemności, na misjonarza 5 minut i po wszystkim xD chore skurwysyny fapujące do srania i gore będą mieć seksy jak jebani podludzie xD
Tak sobie pisałem przez pewien czas tylko po to by ludzi którzy na serio biorą internety podenerwować. Nigdzie nie pisałem kim jestem to raz. To był taki trolling typu testo-wannabe.
Po jakimś czasie mi się to znudziło ale ktoś repostował te fotki i wszystko szło na mnie.
Teraz równoległa sprawa. Kiedyś byłem wykopkiem (a kto nie był? savavido miał 2 bordowe konta, roladka był wykopowym śmieszkiem od 2007 roku na wykopie, sprawdźcie w internetach na google są dowody). Kiedyś na vi padł pomysł wrzucenia cenzopapy na wykop. Przyznaję, zjebałem ten rajd pisząc o tym na wykopie (taki trolling własnego gniazda). Owszem była to głupota. To był pierwszy i ostatni raz a nie jak jakieś nowocioty twierdzą "notorycznie psułem raidy".
Ba, później trollowałem z wami, nie raz dostarczałem wam ciekawych materiałów, np. hasła do kont gimbusiar oraz gimbusów z NK, trollowałem też w komentarzach na wykopie.
Sam niedawno wrzuciłem np to:
http://www.wykop.pl/link/408333/wykop-dissuje-magika-ktory-gowniarz-jest-za-to-odpowiedzialny/
Meritum: pewien rycerz chanowy którego zwie się SAVAVIDO butthurtował mocno na posty "ruchającego anona" (swoją drogą bulwersować się na taki "trolling" to tak jak bulwersowac się na to co mówi testo - takie polaczkowe). Ów genialny savavido którego danych wam nie mogę zdradzić bo nie jestem takim chujem jak wy, powiązał osobę ruchającego anona z osobą draqa z wykopu, mówiąc potocznie - wystalkował mnie.
(savavido, chciało ci się godzinami czytać te tysiące komentarzy na wykopie? xD).
Od tamtego czasu zamilkłem i byłem normalnym zwykłym anonę, ale co jakiś czas ktoś repostował fotki ruchającego i nakręcał spiralę nienawiści. W tym roku już odnaleziono mój profil na FB, ale tak bardzo śmiechałem z nowociot którzy myśleli że to ta sama osoba co anon-dresiarz.
Nie ja sobie nabijałem atencję tylko kilku hejterów którzy nakręcali spieralę nienawiści.
(no co tam drakoński vel mareczku? jak tam czajniczek?).
Czasami tylko w tematach o muzyce pisałem że jestem draq bo ciągle osoba forsująca Pendulum wiedziała że to ja. No i czasem w ćpuńskich threadach kilka osób wykrywało moje posty po charakterystytcznym sposobie pisania oraz postowaniu fotek które swego czasu postowałem na hyperreal [no siema anony z hyperreal, acodin najlepszy, nie?]
Niedawno to właśnie ja założyłem last.fm stalking thread wyłapując profile ponad 90 anonów. Tak, to była moja robota i między innymi tym sposobem wystalkowałem dość mocno kilku "ważnych anonów".
Wiem dokładnie kim jest savavido, jak się nazywa, co robi, mam pełno jego fotek, ale nie jestem takim chujem żeby to publikować.