>>88288
najgrosza u mnie była druga połowa 2016 i pierwsza połowa 2017, potem 2018
2015 był neutralny a wszystko przed nim to był raj na ziemi
przynajmniej jak patrze na to z dzisiejszej prespektywy, bo pewnie w 2014 twierdziłem że jest straszna chujnia xD ale teraz chętnie bym wrócił do tamtych lat ehh zero obowiązków, zero zmartwień, zero stresu, plemiona i tuby z anonami, chlanie amareny na długiej przerwie w licbazie, granie w gierki do 5 rano a potem spanie do 14 w weekendy i na wakacje
;-; oddajcie mi gówniactwo