>>84746
zbyt losowe są, zapominam je od razu
ale mam na przykład jeden taki zapisany w notatniku, sparafrazuje bo bełkot straszny
>leże w łóżku i próbuje zasnąć
>kątem oka widze biała małe postacie
>gdy zamykam oczy zaczynają mnie dusić, gdy otwieram uciekają
>wyskakuje z łózka krzycząć ZAPIERDOLE WAS
>gonie je po domu
>dobiegam do balkonu gdzie stoi kosmita z orgonitów
>zamykam balkon żeby nie wszedł i spierdalam
>kosmita zaczyna rosnąć i zamienia się w olbrzyma
>w tym momencie perspektywa się zmienia i widze sen jakbym grał w pierwszą castlevanie, nawet ten sam styl graficzny
>uciekam, kiedy czuje że zaraz przegram wyłączam gre i budze się
często te sny mają elementy które ni chuja do siebie nie pasują, wyłączanie snu jak gry gdy robi się zbyt straszny też jest normalne