>>83064
Niby mógłbym pić wódeczke na rozweselenie bo jest kaska ale wiem że ta kaska może mi się przydać za niedługo.
Poza tym myślę że jestem grupie ryzyka alkoholizmu czy jak to tam nazwać bo tate przedtem pił trochu, no i mam ciągoty do napierdolenia się bo jak napierdololony jestem to życie jest lepsze. Dlatego pije rzadko , dobrze mi z tym.
ostatnio myślałem sobie że gdybym nie pił alko to mógłbym powiedzieć o sobie że jestem straight edge, ale tego nie zrobię bo lubię się napić no i nie będę nikomu wciskał swojego stylu życia w morde