>>97378
>typowego pretensjonalnego kuca ktorego kazda locha zlewa i ma wyjebane w jego superioryzm
nic mnie tak nie wkurwia jak rozmowa z lochą. gadasz jest miło, nagle ona palnie jakąś bzdurę więc naturalnie chcesz ja poprawić a ona się nie zgadza. podajesz fakty, tłumaczysz a ona pierdoli swoje kocopoły oderwane od rzeczywistości. już wolę się sprzeczać z facetami bo oni najczęściej próbują operować na faktach, często błędnych, często wyciągają błędne wnioski etc ale oni starają się myśleć logicznie, używają liczb itd a locha przepuszcza wszystko absolutnie wszystkie informacje przez filtr o nazwie uczucia. wolę gadać z najgłupszym facetem niż z super inteligentną lochą. nawiasem mówiąc właśnie przez to od kilku lat ograniczam moje interakcje z lochami tylko do oficjalnych typu "dzień dobry płacę karta do widzenia"
wyzywanie od żywiołaków łoju za 3 2 1