[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / ausneets / baaa / dempart / jenny / leftyb / mde / vg / vichan ]

/vichan/ - Śmieszne obrazki

E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


top bk

File: 0cc10f319d0963a⋯.jpg (71,21 KB, 720x960, 3:4, 64793a10038897e4368dc2858b….jpg)

 No.94501

Udało się tu komuś wyjść z alkoholizmu?

Jeśli tak, to proszę o protipy.

Nie zachlewam się na codzień, ale od wielu lat jestem wkręcony w picie hehe piwa.

Jak już piję to co najmniej 4. A jak ma być dzień wolny to 6-8.

Mam swoje zajęcia. Jeżdżę na rowerze. 2 razy w tygodniu siłka. Jestem w miarę sprawny fizycznie. Oczywiście jest spora nadwaga + nadciśnienie. Oczywiście często na drugi dzień po piciu mam kaca i nie daję od siebie 100% na zajęciach.

Do 3 dni mogę utrzymać abstynencję. Powyżej 3 dni już wschodzi kombinowanie jak tu się kurde bele napić.

 No.94503

To jak z byniem grubym.

Zmniejsz dawki. Zejdz do 2 browarow dziennie, a pozniej do 1 dziennie. Pozniej co drugi dzien pij tego jednego browara. Tylko zrob to na spokojnie, dlugofalowo, bo efekt odstawienia moze cie zmiesc z planszy.

Nie idz do AA, bo kaza ci tak paciorki odmawiac i nie tknac piwa do konca zycia, co jest absurdem.


 No.94504

Powinnienes zejsc do takich dawek, ze browara sobie strzelasz raz w tygodniu przy sobocie do pizzy na przyklad. A wieksza ilosc alko pijesz jak idziesz na jakas impreze/spotykacie sie ze znajomymi (3-4 sztuki)


 No.94526

>>94503

>>94504

Nie wierzę w picie jednego piwa xD. Jedno piwko to dla mnie starter.

Raczej spróbuję najpierw zejść do 2 razy w tygodniu po 3-4 piwa. A później do raz w tygodniu po 2-4 piwa.


 No.94528

>>94526

To zejdz z czestotliwoscia


 No.94541

Anon zgłasza się, jak wyszedłem

>na zespół odstawienny brałem małe dawki dxm, to gówno dla gimbusów ma dobre właściwości terapeutyczne, mało osób o tym wie, nie ciągnęło mnie do alko

>loszka, nie mogę chodzić najebany

>dojście do wniosku ile przez alkohol zrobiłem chujowych rzeczy, jak się staczalem, kim mogłem zostać, że to gówno dla gojów od zydów wyniszczajace szare komórki

>terapia i leki od psychiatry

>psychiatryk

Miałem próbę samobójcza po ciągu chlania i załamanie nerwowe, wtedy powiedziałem dosć, nie pije od prawie roku, polecam


 No.94621

File: 041637d2b73d826⋯.png (423,49 KB, 1057x611, 1057:611, 1546154622753.png)

Wiecie co Anunaki?

Chyba esperal musi wjechać :(

Nie dlatego, że zachlewam się na śmierć.

Tylko wkomponowałem picie między swoje aktywności/plany i czuję, że z alkoholem mogę osiągnąć co najwyżej przeciętność lub ledwo ponad przeciętność w tym co robię.

Byłem na terapii i jest jeden ZONK - moja głowa nie potrafi wyobraża sobie życie bez alkoholu :/

Nie wiem jak to określić. Wiem, że można mieć pięknie zorganizowany dzień. Wiem, że można mieć fajne rozrywki. Fajny relaks bez alkoholu. Wiem bo często mam takie dni.

Na terapii wytrzymałem 1,5 miesiąca. Później pojechałem do Londynu i niestety klimat wycieczki spowodował, że wróciłem do picia piwa.

Tak to widzę. Esperal -> Terapia/Chudnięcie

Mam piniędze. Mam dziewczynę. Mam gdzie mieszkać. Taki plan udałby się na 95%.

Dlaczego nie terapia bez esperala?

Zacząłem pić/ćpać w wieku 12 lat. Mam 32 lata. Jestem ex narkomanem mefedronowo/amfetaminowym. Nałogowe regulowanie nastroju bardzo mocno weszło w moją naturę. Nie zdycham na AIDS/raka nikt mi nie zmarł/nie wstrząsnęło nom żadne krawędziowe wydarzenie.


 No.94631

>>94621

masz zaburzone podejscie do alkoholu.

ja piwko pije tylko jak gdzies wychodze do ludzi pogadac. 1-2 maksymalnie, bo pozniej mnie zmula. Ostatnio alkohol pilem 3 miesiace temu.

Natomiast lubie zrec i tutaj musze uwazac, zeby nue wpierdalac codziennie tylko od czasu do czasu. Uwazasz, ze powinnienem przestac wpierdalac niezdrowe zarcie i zaczac odmawiac jak proponuje w AA?


 No.94633

>>94621

>zorganizowac sobie dzien

Z tego co zauwazylem znajomi, ktorzy probuja uciec z piwkowania zaczynaja na sile "organizowac sobie dzien". Jeden typ spierdala gdzies rowerem na weekend w jakies knieje, byleby na dupie w domu nie siedziec. Po huja cos takiego robic? Nigdy specjalnie rowerowy nie byl.


 No.94635

>>94631

>Założyłem fred z prośbą o protipy jak wyjść z alkoholizmu

>masz zaburzone podejscie do alkoholu.

No co ty nie powiesz.

Co do jedzenia. Jedzenie jest esencjonalne i potrzebne do życia.

Narkotyki są niszczące i atakują ośrodek przyjemnosci sprawiając, że chcesz zażywać truciznę


 No.94639

>>94633

Jeśli nie rozumiesz to znaczy, że nie masz problemu z alkoholem/narkotykami. I bardzo dobrze. Anon życzę ci z całego serca, abyś nigdy nie miał.

Tym bardziej wyobraź sobie jaki to jest przejebany nałóg, że chcesz być cały czas czymś zajęty, aby nie wyzwolić w sobie mechanizmów prowadzących do upicia/zaćpania. Niektórzy jadą na drugi koniec świata z myślą, że tam coś się zmieni. Że nałóg zniknie. Nie zniknie, bo na drugi koniec świata wzięli ze sobą… siebie.




[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Cancer][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / ausneets / baaa / dempart / jenny / leftyb / mde / vg / vichan ]