>>87034
ten anon dość dobrze mówi, realia się naprawdę zmieniły i nijak to z 99 ma się do dzisiaj, formuła serialu musiała się zmienić, albo serial zakończyć
jak dla mnie bardzo dobrym odcinkiem jest odcinek mamut, który jest ostatnim odcinkiem okiła i takim jego pożegnaniem i jednocześnie zakończeniem serialu - nawet ferdek w końcu znajduje robotę, trafia do muzeum jako mamut - co jest łatwym symbolem, że jest czymś przestarzałym i ogólnie nie pasuje do współczesnego świata. Niektórych oburza że kiepscy mają telefony komórkowe czy laptopy, ale czemu mają nie mieć, jak nawet taki kononowicz z przydupasami mają?
rodzinę zastępczą by mogli kręcić dalej bez zmian, daleko od noszy w sumie też, ale tacy kiepscy byliby nie współcześni.
co do starych odcinków, większość zapomina też, że biznesy stanowiły tylko część starych odcinków, dużo było super śmiesznych odcinków o niczym - kiepskiego gwałci kosmita, kiepskich atakuje wielka pizza, kiepskich odwiedza jeden czy drugi kosmita, kiepskich odwiedza siedmiu krasnoludków i tego typu inne.
kiepskich zasadniczo na początku tworzyło trzech scenarzystów - sobiszewski, sadza i kalwas. oni się wcześniej znali z tworu zwanego maderfaker studio - kręcili takie krótkie guwnofilmy, głównie jakieś ekranizację starych, prymitywnych wulgarnych żartów o hehe seksie i dupach i innych takich z malutkich książeczek z humorem dla dorosłych. można to wszystko obejrzeć na judupie, jest tam też coś w rodzaju wczesnej wersji kiepskich. generalnie prymitywny humor oparty na bluzganiu, tak samo wyglądali by kiepscy, gdyby nie kontekst i te słynne drugie dna.
w pewnym momencie krytyka serialu przyjęła sposób zorganizowany - na forum filmwebu i na jednym forum kiepskich zebrała się grupa dosłownie gimbusów, którzy zaczęli masowo kurwić na nowe odcinki, pisać jakieś gównopetycje do polsatu i w ogóle gdzie się da. oczywiście większość tego była kompletnie śmieszna i nieistotna, pisali że im się nie podoba sweter ferdka, nowy telewizor kiepskich, że walduś nie rechocze jak dawniej, albo dawali oceny odcinków w stylu
>hurr paździoch nie powiedział karwasz twarz, odejmuje 3 punkty od oceny durr!!!
rzecz w tym, że te gimbusy były z tego pokolenia narodowokorwinowopisowskiego, strasznie świętojebliwe, obrażały ich żarty z kościua, erotyka i żarty z pisiorów. w pewnym momencie do kurwienia na reżysera dorzucili na kurwienie na reżyserów, i ktoś wtedy odkopał tego sadze.
krótka charakterystyka postaci janusz sadza: po wejściu na jego pejsbuka można się dowiedzieć, że nieironicznie wierzy w wielką lechię, walczy ze szczepionkami i unią europejska, jest zatwardziałym pisiorem, kocha polską policję, obecnie utrzymuje się ze shillowania jakiegoś guwnobioenergoterapeuty, występuje w jego filmikach na judupie i nagania na jakieś spotkania, gdzie pewnie drenują energię z portfeli emerytów i schorowanych ludzi. poza tym pełno u niego polityczki i wyzywania każdego kto się z nim nie zgadza i nie kocha prezesa, jak sam napisał bardzo dużo znajomości zakończył ktoś tego typa zaprosił na filmweb, a potem i na to kiepskie forum, typ wyczuł potencjał, przyłączył się do szkalowania z innymi, napisał że to oczywiście on był głównym pomysłodawcą serialu i musiał namawiać sobiszewskiego, który miał twierdzić, że kompletnie nic z tego nie będzie, a potem sobiszewski się sprzedał i pisał dalsze odcinki. poza tym nic ciekawego nie powiedział, 95% jego wypowiedzi to było
>yyyy ja nie wiem, ja się tym nie zajmowałem
>no jak nie jak tak, to ja żem tymi ręcami napisał ten śmieszny dialog/scenę/postać
napisał, że chce napisać książkę o kiepskich i niedługo później spierdolił z tych forów. ale to wystarczyło, wytworzył się mit, że obecni twórcy niszczą oryginalny pomysł i że w ogóle nie mają nic wspólnego z kiepskimi, co jest oczywiście nie prawdą. swoją drogą ten sadza napisał jedynie około 30 odcinków, w tym samodzielnie tylko jeden, cała reszta z kimś innym. ten jeden odcinek został nakręcony kilka lat po napisaniu, bo nie wyrobili się z pisaniem, i są to takie pierdy z octem jak to duch presleya przyjeżdża do polski, bo to taki piękny kraj. typ kilka razy próbował po raz kolejny wkręcić się do kiepskich, ale kazali mi wykurwiać, bo zapewne pisał coś w rodzaju tych kosmitów i gigantycznych pizz.
>>87039
tak się składa, że ukraińcy mieli własnych kiepskich i się oni nie przyjęli