właśnie mój ojciec wszystko kurwa potrafi a ja nie xD
kurwa auto naprawić, motor, komputer kurwa, w mieszkaniu wszystko porobić, jebaną antenę do telewizora ustawić czy no nie wiem nawet szyć potrafi lepiej niż matka, tłumaczyć lepiej potrafi niż instruktor gdzie to nie jest żart-mi na jazdach tłumaczyli 2 godziny jak ruszać jebanym motorem gdzie on wytłumaczył mi w pare minut i już umiałem, po 30 latach na niego wsiadł i lepiej jeździł niż ja po kursie xD nawet w kondycji jest lepszej niż ja, tzn nie ma już takiej wydolności ale siłę i wytrzymałość ma większą to na pewno, po urzędach różnych potrafi załatwić wszystko i ogarnia temat, jedynie przy gotowaniu go nigdy nie widziałem
a ja kompletnie niczego nie potrafię, nawet jebanej szkoły średniej nie umiałem zdać, śrubki mi się pierdolą w którą stronę kręcić, nawet w gierkach nie jestem dobry chyba że w tych które przechodzę jak autysta po 10 razy
a jak sobie z tym poradzić? nie wiem ale może ktoś w tym fredzie wytłumaczy