>ściągnij sobie skyrim speszal edyszyn przekozak kurwa w huj
>do tego miliard modów - bronie, pancerze, czary wszystko
>a to jak ściągnąłem mod na czary, to pogram magiem
>ale wpiszę sobie kody na zaklinanie i kowalstwo, bo nie chce mi się tych jebanych sztyletów kuć i czarować
>level skacze ci o 18 czy jakoś tak
>no super, ale jesli chodzi o walkę czy coś, to ciągle jestem na poziomie 1 lvla
>żeby zbalansować rozgrywkę cofnij sobie poziom kodami, ale życie i mana zostają niezmienione
>no trochę zjebałem, ale nic to
>magia okazuje się przehujowa, nowe czary niewiele dają
>wypadałoby zacząć od nowa i grać jak bozia przykazała
>ale ci się już nie chce
>a poza tym znasz już ta grę na pamięć
>ehh anoni