ja do siostry powiedziałem dzisiaj
>fajną masz dziurkę
ona się patrzy na mnie, nie wie co powiedzieć, rumieńce jej zaczynają wychodzić na policzki i wtedy ja mówię
>w skarpecie
roześmiała się nerwowo
>hehe w skarpecie hehe
potem popatrzyła na stopy i zauważyła, że obie skarpetki ma całe. Popatrzyła się na mnie jeszcze raz i to takim wzrokiem, że od razu kościej w gaciach i ja wtedy
>haha prima aprillis
i pośmialiśmy się razem, ale od tego czasu dziwnie na mnie spogląda.