widzisz jaki z ciebie frajer? wstydź się
przejmujesz się zdaniem jakieś przypadkowej dupy, która chuja ci może zaszkodzić, powinieneś odbyć z nią chłodną konwersację, kompletnie się tym nie przejmując - wszystko jest w twojej głowie, problemem jest nie to, że chcesz czy nie chcesz i czego chcesz, tylko to, że o tym myślisz jakby było to coś istotnego w twoim życiu. Powinieneś mieć na to absolutnie wypierdolone, być chłodnym gościem zachowującym się cały czas przede wszystkim tak by żyć w zgodzie ze samym sobą - jeśli tak będziesz - walcząc z wadami i pielęgnując zalety to wszystko dookoła samo się ładnie ułoży
a ty kurwa panikujesz, bo znudzona kasjerka pomyślała, że dla odmiany przyszedł ktoś fajny i może urozmaicić sobie zjebany dzień w pracy smaltalkiem. idź kurwa stań przed lustro i naucz się zmieniać swoje życie przegrywie, bo mnie wkurwiasz
ale bym ci zapierdolił w ogóle za takie płakanie
←-tam twój karachan