No.28275
>to uczucie gdy anonki dziadziusiują się twoim zdjęciem
>to uczucie gdy dziadziusie dały wczoraj chuj nie dowody w postaci gumek a inne anony to łykają jak pelikany
czuję naprawdę ale naprawdę dziwnie że jedno zdjęcie zakryte kondonami jebanymi może dać tyle bólu dupy, szczególnie jeżeli jest wykorzystywane do uznania wyższości stylu lurkowania
uprzedzając pytania - tak, jesteśme razem, tak fajno było, nie nie przestałem lurkować kara xD
mam tylko parę słów do anonów - [s]przestańcie słuchać tych którzy wam źle życzą i skorzystajcie z własnego rozumku[/s]
No.28277
Co to za gumki i afera? Nie Wchodzę na kara
No.28279
>>28277
od wczoraj jakiś anon wyzywa wszystkich od prawiczków z wykorzystaniem oryginalnego zdjęcia i z tym co to nie robi z julką, w ramach dowodu wrzuca zdjęcie ekranu z gumką xD
żeby nie było, sam nie mam do niesrających absolutnie nic przeciwko bo sam do niedawna taki byłem, co więcej daję protipy jak nie robić z siebie kompromitowanego cwela ale widocznie komuś zależy na tym żeby podtrzymać stereotyp sracza chama wulgara gnębiciela stulejarzy
No.28310
>>28279
Na karaczanie nadal nie wierzą że seks istnieje? Strachłem.
No.28313
>>28310
jak widać tak, co mnie dziwi - przecież po tylu rajdach, stalkach, wyciekach danych widać jak żywe guwna srają z których nawet anoni mają bekę a niektórzy nadal to traktują jako jakieś cudo
oslo gniję z tego że dalej zasrywają tym obrazkiem hena jakby to było gore na kiju
No.28314
>>28310
na kara same oskarki larpujace na spierdonów
No.28315
>>28314
szkoda tylko że 100% pure spierdony to łykają jak kutasa starego
mienie wypierdolone jajcy na chenowe dogmaty to najlepsze co mnie spotkało - nie mówię żeby od razu białorycerzyć i raczyć wszędzie gdzie się da, bardziej żeby skupić się na swoim rozwoju a nie srać się żeby jakiś podwiek miał uciechę
No.28334
>>28315
>żeby skupić się na swoim rozwoju
może jeszcze w dobrą pracę bez znajomości wierzysz kretynie?
No.28337
No.30684
No.30690
>>28314
ale jednak musicie od nich przeklejac fredy xD
No.30701
Zasrać to można chociażby u kurwy, albo łatwej lochy, ale co z tego wynika? Mnie przeraża, że szanse na stworzenie jakiejś wartościowej relacji z kobietą mam bardzo nikłe. To se popłakałem…
No.30703
>>30701
>Zasrać to można chociażby u kurwy
zrobiłeś to czy uwierzyłeś im na słowo?
nie musisz odpowiadać, ja znam odpowiedź
No.30706
>>30695
gdzie, może na vihuja? xD
>>30701
też sądzę że uczucie > wsadzenie kutas w cipa, jakby mi na tym drugim zależało to mógłbym już kilka lat temu iść do roksy
naprawdę pieniężne jest to uczucie tak po prostu leżeć w łóżku z lochą (nawet w ciuchach) i po prostu patrzeć się na siebie, leżeć wtulonym i głaskać jej ciałko, jak dla mnie to nawet piękniejsze uczucie od samego srania
No.30707
>>30706
szanuje jednego z niewielu anonów z rozumem jacy tu zostali
>>30695
wykurwie na kara a tam kaza mi wykurwiac na vi wiec po co tracic czas? xD
No.30711
No.30736
>>30707
uwazam się za anona któremu w końcu dali, pamiętam o przeszłości ale cieszę się teraźniejszością i staram się o lepszą przyszłość
>>30710
eh anonku, życzę żeby i Tobie dali bo żadne inby na hanie, żadne giereczki, żadne nawet używki nie są dla mnie tak pieniężne jak w końcu dana odwzajemniona relacja. nawet jeśli wcześniej musiałem męczyć się z fezetami, niemal doslownie kurwami, byciem gnitym z prawictwa i częstymi kompromitacjami cwela przez karyny i bardziej dynamicznych sebow
No.30739
>>30736
to nie jest odwzajemnione cucku, po prostu dostałeś po nas resztki i rzuciłeś się jak hiena
my teraz ruchamy nastolatki a tych zużytych kurew nie ruszamy to się hieny spierdoliny rzuciły
No.30742
>>30739
Shillu ty masz doswiadczenie z seksem takie jak z terroryzmem xD
No.30763
>>30739
ona też jest nastolatką i tak ciaśniutka że paluszek ledwo wchodzi ;)
coś słabo ci wyszło
No.30764
>>30742
>shillu
foliarz folijka
No.30766
>>30764
>shill to jedna osoba
xD
No.30768
mi nigdy nie dali no trudno
Bóg jest dobry
No.30785
>>30768
w piwnicy jej się nie znajdzie, wiem że brzmi jak guwnoprotip ale trzeba wychodzić do ludzi
tak na dobrą sprawę po 3 latach stopniowej dynamizacji od rasowego piwniczanina do xaoxa idącego samemu na popularne eventy udalo mi się znaleźć loszę
No.30799
>>30785
no a mi się nie uda
No.30803
>>30799
też tak myślałem, a jednak widzisz
No.30833
>>30826
to nie patrz w monitor, wyjdź i popatrz sobie w świat
No.30839
>>30833
wyszedłem i zobaczyłem pic rel
No.30840
>>30839
idź dalej, schudniesz trochę, poznasz miasto, poszlajasz się po nim, gdzieś tam zajdziesz i też będziesz taki
No.30847
>>30840
nie zapomnij o byciu sobą i uśmiechaniu się do ludzi :)
No.30851
>>30847
za każdym razem z tego kontrargumentu
możesz sobie dalej siedzieć w piwnicy, okej, róbta co chceta, ale jeśli chcesz znaleźć swoją szarą myszkę to niestety nie znajdziesz jej siedząc na chenach i jej tym nie przyciągniesz do siebie
wyjście nawet niekoniecznie do ludzi ale żeby ogólnie poznać najbliższe tereny to protip, możesz poznać ciekawe miejscówki, czy to na spacerek trzymając się za rączkę, czy to jakąś fajną restarłację, czy to zobaczysz gdzie kto jak inbuje i te informacje możesz wykorzystać dla swojego własnego pożytku albo jak już uda się znaleźć jakąś loszkę loszunię to do waszego wspólnego, w sensie masz o czym z nią pogadać albo chociażby gdzie ją zaprosić. nie umiem tego prościej wytłumaczyć, jak tego nie rozumiesz to bardzo mi przykro, downiaki też pewnie srają ale nie pomogę downiakowi z tym fantem
No.30864
>>30851
Ja znalzlem na czanach ale kurwom
No.30920
>>30864
ehhh nie mam zbyt miłych wspomnień z femkami do których startowałem, o jednej z nich którą poznałem prawie 5 lat temu zapomniałem tak na dobre dopiero będąc właściwie z loszką
ogólnie femki w większości przypadków nie nadają się do relacji typu związek, spierdolenie w wersji męskiej to nie jest spierdolenie w wersji żeńskiej
No.30921
>>30920
Ja mam, ja mam! Znaczy się nie skończyło się to dobrze, ale w sumie zyskałem więcej niż straciłem, więc femki są u mnie na propsie, ciepełko femkowe było dla mnie dane.
No.30922
>>30921
no to gratuluję w takim razie :3
No.30923
>>30922
To co radzę, to nie skreślajcie femek. Wiadomo że to stworzenia solidnie nie poukładane, ale jeśli się zachowa podstawowe zasady higieny emocjonalnej, femka może bardzo dobrze zrobić dla anonka.
No.30925
>>30923
niby tak, tyle że zazwyczaj zwyczajny anon raczej jest umieszczany w strefie przyjaciół a femkowa atencja leci ku atencjuszom albo dzbanom dzbaniastym
nie mówię absolutnie że każdy przypadek taki jest, znam też całkiem zdrowe relacje sensowny anon - sensowna femka ale to jednak mimo wszystko odsetek
w każdym razie heny to też jakaś opcja na poznawanie ludzi, w tym loszek, próbować można jednak nie ma co się nastawiać że od razu znajdzie się szarą myszkę do lurku
No.30926
>>30923
Potwierdzam, robią dobrze czesto i chetnie bo sa niewyzyte i chuja nie widzialy
No.30928
>>30925
Ja to wiem, Ty to wiesz xD A ludzi z czanów lubię za xaoc którego irl jednak trochę brak.
A same femki to też często odrzut, ale odrzut ze względu na bynie dużo bardziej ogarnięte niż losza społeczność, jakieś takie ciekawsze. Femki w porównaniu do normickich loch to dzieła sztuki.
No.30931
>>30928
szkoda tylko że psychicznie nie sa takie ogarnięte xD
No.30933
>>30928
ygh też byłem tym zafascynowany, ale większość tego artyzmu tak naprawdę ogranicza się do tumblrów a z tym jakieś większe i mniejsze zaburzenia psychiczne, dank memesów, wixapoli i ćpania, dziękuję postoję
No.30934
>>30931
>>30928
zeby nie bylo, dam przyklad - femka probowala mnie wmanipulowac w zrobienie krzywdy jakiemus sebie bo costam costam, zgłębiłem temat i wyszlo ze seba nic nie zrobil poza tym że zasagowal jej koleżanke w kulturalny sposób bo po prostu nie byla w jego typie, nie wyobrażacie sobie jakiej euforii doznalem unikajac tej kompromitacji cwela i zranienia niewinnego boya meskiego
No.30935
>>30933
Ojch, wiadomo że w głowie femki dzieje się inba sroga, ale przy odrobinie pracy można to poukładać i zrobić coś ciekawego.
>>30934
Łopianie, to jakaś trefna się trafiła. Ja miałem jedną bitą przez starych i drugą po próbie samobójczej, nic paskudnego.
No.30939
>>30935
ale po co rzeźbić w gównie
>>30934
napisałbym o swojej kompromitacji tzwölla ale tępa sraka już tylu anonom-bolcom to pewnie rozpowiedziała że nie chcę stalku
dobrze że to już za mną i nie muszę dawać jebania przykładowo o wiadomości od jej bolców parę lat po ostatnim spotkaniu się z nią
No.30940
>>30939
A ja akurat lubię. W sensie wiadomo że jest pewien poziom inby na który pomoże tylko strzał w tył głowy, ale tak o to lubię sobie odchować i usprawnić femeczkę, daje to dla mnie satysfakcję.
No.30941
>>30940
mi już się zwyczajnie nie chce, nawet nie z tego faktu że już jestem zajęty, tylko w ogóle z naprawiania komukolwiek życia
mogę powiedzieć swoje, locha albo zrobi to, podziękuje i pofrunie dalej w swoją stronę albo będzie miała tbw i zrobi swoje, nikomu to nie służy, ty się namęczysz i niepotrzebnie stresujesz zamiast dawać jebanie o siebie, dlatego po prostu nie widzę już w tym sensu
no chyba że daje się protipy jako typowo koleżeńskie protipy, no ale w moim przypadku przyjacielsko-koleżeńskie relacje nie są jakieś inne pod względem płci
No.30942
>>30941
O nie nie nie, nie tak to działa. Ja jak coś, to zwykle pomagam i nawet nie oczekuję niczego w zamian, to po prostu nie ma sensu. Profit dla mnie jest taki, że robię dla kogoś coś porządnego i dobrze się z tym czuję, nic więcej. No, w sumie parę razy wylądowaliśmy w łóżku a ja kończyłem w związkach z szalonymi femkami, ale koniec końców nie było to takie złe xD
Dawaj ile masz ochotę, ale nie oczekuj niczego w zamian ani też nie daj sobie zawłaszczyć swojej równowagi emocjonalnej i będzie wporzo.
No.30943
>>30942
inna sprawa że czasami czuję że narzucam się i czuję że tak naprawdę ma się w dupie moją chęć niesienia pomocy, jebać już nie jestem miłosierną matką boską z gołejdupy
nie chce mi się jakiejś szaleńczości, mam dość edgy gust w wielu aspektach ale charakter poczciwego spierdona hir i relacje z posranymi lochami to akurat ostatnie czego chciałbym
No.30945
>>30943
Nie no, pewnie, zabawa w femki nie jest dla każdego i łatwo się zniechęcić. Ja nigdy się nie narzucam, mam wręcz hopla na tym punkcie.
Ale z drugiej strony gdy widzę czego dokładnie femusi potrzeba, chętnie włażę w tą rolę i siedzę w niej dopóki to działa. Większości wbrew pozorom nie potrzeba nawet boltza, tylko kogoś do pogadania, parę razy zdarzyło mi się ostudzić femcze chucie ponieważ wiedziałem, że nie o to tak naprawdę dziewczynie chodzi. Od każdego wedle zdolności, każdemu wedle potrzeb. No, ale razą pewną gdy młode, nagie dziewczę leży na tobie i mówi, że jesteś jedną z najważniejszych osób w jej życiu a ty leżysz, uśmiechasz się gorzko, patrzysz w sufit i myślisz sobie "heh, nie ze mną te numery" daje ciekawe feelsy [czesc]
No.30946
>>30945
meh, nie dla mnie takie zabawy emocjami, zbyt prosty i naiwny uczuciowo chłop ze mnie
bez tego się dla mnie udało [cool]
No.30947
>>30946
Ja z kolei jestem anon makiawelik i chłodny kalkulator. Inwestuję tylko tam gdzie ma to sens i tylko tyle ile jest niezbędne. Jednak własne emocjonalne aequilibrium jest istotne i należy je chronić jak ręki czy nogi.
No.30948
>>30942
przez takich pomocnych anonow sie rozpierdalaja zwiazki, jakbym cie spotkalbym to bym cie zajebal tymi ręcami
No.30950
>>30948
Nie mam interesu w niszczeniu i ani razu nie rozjebałem działającego związku.
Ps to prawda.
No.30953
>>30950
pytanie tylko jak rozumujesz działający związek, sram psa jak sra
No.30961
>>30953
Taki w którym femcia nie potrzebuje szukać pocieszenia w internetach wśród psychopatycznych degeneratów [czesc]
'
A tak na poważnie, tylko raz zdarzyło mi się "odbić" femkę, czytaj przekonać ją do rzucenia kretyna z którym była i związać się ze mną. Z tym że akurat wtedy było to konieczne, bo gość to był całkiem konkretny zwał, jakiś kuc nazista co kąpał się tylko w zimnej wodzie bo tak robili samurajowie i w rezultacie mył się raz na tydzień bo nie lubił zimnej wody xD
Ps to prawda, to trzeba było zrobić xD
No.30966
>>30961
zimna woda to akurat protip zdrowotny, olso skóra ładniej wyglada przynajmniej u mnie, taka bardziej napieta jest, ale trzeba bylo tak przez tydzien zeby zaczely sie pojawiac efekty, olso całkiem pieniezne uczucie rano tak sie oblewac zimna woda, pobudza fajnie
olso mam cie na oku skurwysynu
No.30975
>>30851
zostaw, nie ruszaj.
niech spierdoliny i niedojeby wyginą, anony to nie jest jakaś elita intelektualna, wręcz przeciwnie, niech giną. NIECH WYGINĄ.
>>30923
gówno, panie konduktorze.
zobacz, że po tym co widzą femki na typowo męskim forum i gdy mają wgląd do waszej psychiki i raka, gdy są zredpillowane nt, facetów nie ma bata żeby traktowały was jak ludzi. jesteście walikońskimi śmieciami i wasz popęd seksualny będą przekuwać na swoją korzyść, a najlepiej trzymać się od anonów z daleka, bo to zawistne, zdegenerowane, zezwierzęcone kurwiszony są. anony to podludzie nad podluźmi (pod).
No.30979
>>30975
no to w sumie tak jak femki, przynajmniej te niesrające xD ogólnie brak seksu prowawdzi do degeneracji komórek mózgowych
No.31004
>>30851
za każdym razem z normickich coachów
>umyj się
>wyjdź do ludzi
>uśmiechnij się
ja pierdole
No.31023
gdzie wy te wszystkie femki poznaliście?
pytam całkowicie poważnie, lurkuję od lat, kręciłem się nieco po różnych "elitach", ircach, tinychatach, śledziłem nitkę gg na soc, niestety przegapiłem stare nitki gg z kara i pierwszego vichana
no i kurde nie wiem, po tych różnych fbelitach, tinychatach trochę się ich kręciło, momentami to pewnie proporcje gdzieniegdzie mogły być 60% anonów : 40% femek, ale wcale jakoś tak dużo koniec końców tych femek sobie przypomnieć albo wymienić nie potrafię, trochę z nich było po prostu szpetnych i aseksualnych, kilka miało w miarę normalne życia i po prostu chciały siać xaos na pejsbuku czy gdzieś, inne unikały anonów jak ognia i ukrywały mocno swoją płeć, dużo było takich borderek co tylko łaknęły atencji i wirtualnego rimmingu. takich co naprawdę spotkały się z jakimś anonem czy były z nim w związku było niewiele.
albo nie wiem, może my mamy jakieś inne definicje femki, bo jak pisałem z niektórymi z tej gg nitki to właściwie one ledwo ogarniały czany, wiedziały że jest coś takiego jak vichan i znały parę losowych zwrotów z czanmowy, a niektóre to nawet nie bardzo to i pytały skąd ma się numer, było sporo jakichś losowych ćpunek jakich jest pełno
nie wiem, może dla niektórych femka to dowolna alternatywka/tumblrlocha/locha z jakichś grupek co zna coś z czanmowy, wtedy to by się mogło zgadzać, bo inaczej te historie o femce co w krótkim okresie miała cały harem anonów albo o anonach co mieli po kilka różnych femek wyglądają dość mitomańsko
No.31027
>>31004
no to sie nie myj i siedz w domu pierdoląc jak ci źle, protip - póki co ci to loszki nie dało zjebie xD
>>31023
gg nitka była zasrywana numerami losowych osób z grupek albo dziadkami anonów, a mitomańsko to wygląda że lurkujesz od lat przegapiles gg nitki
No.31038
>>30975
nie zostawię, sam taki byłem i trochę dzięki pomocy anonów protipujących wyłożyłem lachę na negatywną atmosferę i anonów przez co zacząłem czuć dobrze i chcę się odwdzięczyć tym anonom przekazując pomoc dalej
nawet jedna zbłąkana owieczka wśród stada baranów to już będzie coś
>>31004
no nie wytłumaczę tego anonom z nadmiarowym chromosomem; możesz zahandlować z tym w sensie niewychodzić z piwnicy kiedy ściska w sercu widząc zakochane pary, możesz sobie brać jakiś sraladupalam wyżebrany od psychologa albo ćpanie od predatora, też to są jakieś opcje ale żadnej nie polecam - żadna nie pomogła w dostaniu tego co mam
>>31023
jedna przez wspólnego znajomego i nie wiedziałem że jest fem, parę przez gadu, parę przez siekiery, prawie wszystkie lurkują sporo sporo czasu. trochę szkoda że nie ma teraz żadnej żywszej deski socjalizacyjnej, inb4 deska na martwym 8chuju. widocznie takie czasy, ruch wymarł na tematycznych, większości wystarcza chanowość z grupek, po co też zadawać się z anonami w sensie jakimiś randomami z dupy jak ma się w klasie 10-15 "anonów" w sensie grupkowiczów
i tak z doświadczenia widzę że anoni siekierujący poprzez chany prawie zawsz są 20+ lvl, wszelkie webmy gify ze zjebami są z uczuciopedii i innych takich
a ćpanie jest w chuj powszechne u femek
No.31047
>>30966
No tak, ale nie wtedy gdy kąpiesz się raz w tygodniu bo zimnej wody nie lubisz xD
A miej mnie na oku, nie mam sobie nic do zarzucenia [czesc]
>>30975
Gabryśposta rozpoznasz z kilometra.
No.31076
>>31027
tak, nie myje się xDDD
No.31078
pamietajcie anony prysznic = loszka ;)
No.31608
hop siup i od nowa
tak w ogóle dzisiaj dostałem od loszki zdjęcie picrel i zgniłem lekko
No.31613
>>31076
>>31078
dobrze wiecie że chodziło o to że dbanie o siebie to jeden z pierwszych kroków żeby zasrać, ale zamiast odpowiedzieć normalnie to hehe memy i ironiczne kuce, zastanawiam się czasem czy anony sa takie zjebane na serio czy probuja sie wpasować w czanową konwencje żeby sie przypodobać innym spierdoxom
olso nie dziwcie sie że trzeba wam mówić takie oczywiste rzeczy skoro wykreowana wizerunek prawidziwego anona w sensie smroda który sie myje raz na miesiac i chodzi tydzień w tych samych ubraniach xD olso rzucacie sie jak pieski moderacji na kara które liczą że pozując na uberspierdoliny dostaną troche litości od mode i nie bedzie bana za podwiek przy innej okazji
No.31614
>>31613
>które liczą że pozując na uberspierdoliny dostaną troche litości od mode i nie bedzie bana za podwiek przy innej okazji
kto normalny postuje na gołą klatę?
No.31618
>>31614
co ma piernik do wiatrak przećpany schizolu, wypierdalaj
No.31668
>>31618
który to jest rok że moderacja jest w stanie dać ci bana? 2010? jesteś biedakiem? wystarczy kupić socks i zmieniasz na inny polski ip jednym kliknięciem
co trzeba mieć w głowie żeby wchodzić ze swojego prawdziwego?
No.31672
>>31668
>kupić
czemu mam za cokolwiek płacić? już płacę za internet, po co mam płacić drugi raz?
No.31674
>>31668
i po chuj, postujesz placuchy czy aż tak srasz o to że modek dowie się że piszesz o zesraniu i smrodzie?
sugerowanie że mody dają jebanie o życie zwyklych anonow, a IP w czasie publicznych hostspotow, mobilnego Neta i odrobiną rozumu to żaden problem
No.31684
>>31674
>on łazi do publicznych hotspotów zamiast kupić socksy
ja pierdole z kim ja tu siedzę
No.31686
>>31684
przynajmniej wyszedłbyś do ludzi spierdolinko ;)
No.31687
>>31684
ja przynajmniej sram kobiecą cipkę a nie niucham soxy xD
[spoiler]przepraszam pozostałych niesrających za to wyznanie ale tylko odpowiadam na takim samym poziomie co tamten szil[/poiler]
No.31689
>>31687
jak włamujesz się na konta facebook to też jebiesz z buta do publicznego hotspota?
No.31690
>>31689
mam go praktycznie pod piwnicą więc co za problem?
nie moja wina że mieszkasz na jakiejś pipidówie podlaskiej