nie daję napiwków
kupując herbatę w restauracji zawsze zabieram tę małą torebeczkę cukru do domu xD nie słodzę herbaty, ale cukier przydaje sie do innych rzeczy
kiedy ubranie robi się zbyt zniszczone, by chodzić w nim na codzień to zostawiam na takie okazje jak ognisko, grill albo noszę je po domu. jeżeli jest już tak zniszcozne, że nie nadaje się do noszenia, to robi za szmatę do podłogi
po domu chodzę w samych gaciach, czasami w żonobijce
wcześnie kładę się spać i wcześnie wstaję, żeby w pełni wykorzystywać słońce i oszczędzać na prądzie. do mycia zębów w toalecie gaszę światło, bo nie jest mi wtedy potrzebne
ubrania piorę jak najrzadziej, bo pranie sprawia, że szybciej się niszczą
pisać więcej o takim robactwie? powinienem założyć bloga lifestylowego? xD