Ja to tęsknie za Terrym Davisem, wraz z nim umarła moja chęć do programowania/robienia czegokolwiek
ja gdy Terry żył:
>frekwentowane najczęściej boardy: 4/g/, /tech/
>programowanie
>self-improvement wraz z trapowaniem (nie udało mi się do hrt dobrać, może to i dobrze)
>słuchanie owo depresyjnej muzyczki (lo-fi, vaporwave, etc) i bynie cały czas lekko poddepresjonowany
>bynie za korwinkiem
>chęć bynia kimś
ja gdy sobie umarł:
>frekwentowane najczęściej boardy: /b/ (tera /b2/), /pol/, /v/
>gierki i żydrura all day jedziemy
>self-improvement z długimi przerwami (by wrócić do stanu przed improvowaniem)
>muzyczka typu AC/DC only
>manie wszystko za ZOG i żydostwo
>obojętność życiowa, byle by mieć żryć i dostęp do neta
ehhh anoni
>>127625
zamknij morde liberal