na miejsce spotkania przychodzisz poprzedniego dnia, fotografujesz samochody i zwracasz uwagę na miejsca gdzie kręcą się ludzie (sklepy, wejścia do budynków, przystanek)
docelowego dnia pojawiasz się tam 2 godziny przed ustalonym terminem spotkania. twój wspólnik obserwuje okolicę z jednego punktu obserwacyjnego, a ty drugiego (może to być np. okno na klatce schodowej na którymś piętrze w bloku). telefon od niego w trakcie akcji oznacza tylko jedno - alarm, ewakuacja. idziesz dopiero gdy zobaczysz osobę z którą jesteś umówiony, i zweryfikujesz czy nie ma nikogo innego. planujesz drogę ucieczki. najlepiej mieć przygotowany rower albo samochód.
w razie wpadki wspólnik spróbuje odwrócić uwagę policji np. granatami hukowymi i ostrzałem z karabinu asg. kiedy cię złapią krzycz że to pomyłka, potem tylko by dzwonić do adwokata.
absolutnie, nigdy się nie przyznawaj. przyznasz się - idziesz siedzieć. inaczej muszą znaleźć dowody.