/rzabczan/ - Rzabczan

nikogo nie ma w piątek o północy? wszyscy pewnie na imprezkach i nawet na rzabie nie mam do kogo mówić ;_;

ja jestem, pije sobie piwerka, słucham muzyki i fajnie jest

>>85273

ja nie moge pić bo ostatnio nawet jak jedno biwo wypije to mi się chce rzygać a 22 lvl hir i potrafiłem połówke wypić bez żadnego problemów do orgonitów

>>85271

Z rana zapierdalam na wykopki by zarobic na warunek z I semestru na defeki [czesc]

W sumie to nie wiem czy nic nie zjebalem bo jeszcze nie wysylalem zadnego podania ani nic xDD ewentualnie mnie wypierdolą xD

>>85276

a byłeś już kiedyś zakochany (ale tak na serio) w jakiejś 2D loszce?

>>85275

jeden przedmiot to i tak mam ujebany, też nie wiem jak się te podania o warunek składa, na szczęście ten przedmiot będzie mnie kosztował max 200 zł, więc spoko, ale jakbym ten na który referat wysłałem ujebał, to mam automatycznie nie zdane xD nadmienie że miałem na to czas od czerwca, a zabrałem się dopiero wczoraj, pół wakacji leżałem i patrzyłem w sufit, a drugą połowe oglądałem ze starym sport w telewizji żeby zabić czas

o inflitrowaniu nie mówie bo to oczywiste

>>85278

Ehhh anon jak dobrze ja to znam xDD Prokrastynacja jest dla mnie kurwa najgorsza. Też zawsze wszystko robię w ostatnią noc przed terminem xD

>>85279

miałem tak samo jak ty w postmaturalnej, ale to dlatego że miałem w miare komfortowy czas w liceum i mimo że miałem jednego kolege z którym grałem w gierki to bardzo dobrze wspominam ten czas

poza tym to ostatni moment kiedy jakiekolwiek lochy szkoda że najładniejsza była karyną 3/10 dawały mi jakąkolwiek atencje, chociaż trochę wydaje mi się że i to było z litości xD

>>85281

kurwa usunąłem połowe postu przypadkiem po

>dobrze wspominam ten czas

no i czułem totalną pustke po liceum i czułem że najlepsze czasy się dla mje skończyły i teraz już będzie tylko samotność i chujnia, no i nic a nic się nie pomyliłem ehhhhhhhh

>>85279

też kiedyś nie brałem waifufagów na poważnie aż razu pewnego mnie to dopadło i nie poletzam. najgorsze jest to że zdaję sobie sprawe jakie to żałosne jest xD ale za chuja nie mogę o niej zapomnieć

>>85282

aha

to ja dla odmiany już od końca gimnazjum wiedziałem że koniec wszystkiego co dobre i czeka mnie tylko sraka i smutek bo jeszcze wcześniej to mimo że mnie gnębili w gimnazjum jak nigdy w życiu to miałem kolegów (jeździliśmy razem na rowerach, rozmawialiśmy o gierkach i trzymaliśmy sie razem na wlefie bo nikt nic nie umiał, aktualnie wszyscy z nich wygrywają na swój sposób i już sie ze mną nie zadają) oglądałem sobie wtedy anime, byłem szczęśliwym człowiekiem

teraz zostały tylko wspomnienia, przez to jak dobre były dla mnie te czasy to mam takie feelsy zawsze jak wracam do anime które wtedy oglądałem ehh zbudowałem sobie na tym całą ideologie

>>85283

ja nie mam waifu ale chciałbym mieć żonę taką jak dziewczynka z anime ehh

>>85284

no mnie troche gnębili tylko w podstawówce, w gimnazjum raczej przemykałem i zawsze był jakiś inny kozioł ofiarny, ale byłem odludkiem i dziwakiem i to słynne

>co mówiłeś?

>ej on mówi

i pokazywanie palcami dane mi było

a w liceum wreszcie miałem spokój i mogłem w spokoju sobie żreć i żyć, a że miałem kolege to dla mnie był szczyt marzeń

>>85285

w podstawówce to dzieci były za małe i tylko sie śmiały ze mnie, dopiero w gimnazjum sie zaczęło gnębienie z prawdziwego zdarzenia ;_;

a do liceum poszedłem dobrego więc przez 3 lata nikt mnie palcem nie tknął tylko co mi z tego jak żadnych kolegów nie miałem i wszystkie przerwy spędzałem na patrzeniu w swoje buty

raz tylko widziałem jakiegoś pierwszoroczniaka z tłustymi włosami i w brzydkich ciuchach co przeglądał jakieś mangi na telefonie i nawet przez chwile chciałem zagadać ale to już był koniec 3 klasy no i przepadła jedyna szansa na znalezienie bratniej duszy xD

>>85286

no ja nie wiem czy za małe, w podstawówce miałem wiecej patusów z prawdziwego zdarzenia niż w gimnazjum, i np mi wypierdolił kamieniem w twarz bez powodu i jak potem tłumaczył nauczycielom

>bo się gapił jak pizda

innym razem na wuefie stałem w kolejce do jakiegoś skoku w dal czy coś takiego i inny patus wpierdolił się przede mnie i facet kazał mu stanąć na końcu, to sobie umyślił że to moja wina i po chwili skoczył na mnie od tyłu i zaczął podduszać, i wiele wiele innych

i to wszystko w klasach 4-6 xD

ja idę na pierwszy rok do studbazy, ale mieszkam w domu więc w sumie nie muszę nic zmieniać w swoim życiu

jestem bardzo niepocieszony, bo podobno tutaj traktują ludzi jak dorosłych i rówieśnicy też są dorośli a ja jestem jak małe dziecko jeśli chodzi o odpowiedzialność i sumienność

jak wyglądają studia tak na serio, zajęcia, relacje z innymi (dla anona) etc, pytam doświadczonych defekowiczów

>>85291

Może nie tyle co doświadczony, ale już po jednym roku xD

Jak nie będziesz chciał się z nikim zadawać to nikt nie będzie zwracał na ciebie uwagi. Ja się bałem i boję podbijać do ludzi więc z nikim nie gadam.

Also, dołączenie do grupki na fejschuju jest niemalże obowiązkowe. Serio. Bez tego gówno będziesz wiedział co się dzieje.

>>85287

ehh ja miałem to szczęście że wychowywałem się w miare spokojnej okolicy i dzieci nie były z patologicznych rodzin, nie zazdroszcze antoni

musze sie zapisać na przedmioty dodatkowe ale nie mam pojęcia jak

jak ich nie zalicze w tym roku to mi ectsów zabraknie xD

>>85291

>a ja jestem jak małe dziecko jeśli chodzi o odpowiedzialność i sumienność

TAK BARDZO KURWA TO

wszystkie studenciaki szczęśliwe i podniecone bo hehe dorosłe życie jestem odpowiedzialny a ja siedze obsrany i chce do domu xD

>Also, dołączenie do grupki na fejschuju jest niemalże obowiązkowe. Serio. Bez tego gówno będziesz wiedział co się dzieje.

to też niestety prawda, także jak ktoś nie ma fejsbuczka to od razu zakładać i dołączać do grupek rocznikowych bo inaczej polegniecie

>>85296

co masz do wyboru?

>>85299

dużo tego jest, ale już wybrałem

psychologie i filozofie

>>85300

właśnie miałem polecic filozofie

ale psychologia to nie wiem, pewnie będą tam same kurwy

>ogarnianie tego jebanego usosa i innych elektroników

WEŹCIE MNIE KURWA TRZYMAJCIE

dawno nie widziałem tak spierdolonego systemu jak rejestracja na wszystko na facechuju znajdź grupę (w sensie załóż w chuj legitne konto bez żadnych zdjęć informacji i znajomych xD

ale rejestrowanie się na przedmioty to jest kurwa mistrzostwo, profesjonalny system kto pierwszy xD i kończysz kurwa mając zajęcia najpierw o 9 potem o 20 xD

>>85304

czy idąc na pierwszy rok trzeba rejestrować sie na te przedmioty?

>>85305

trzeba

>>85304

żeby było ciekawie niektórzy bardziej techniczni mają boty czy linki żeby się od razu rejestrować po otwarciu xD

jest to oczywiście poniżające dla szanującego się człowieka, profesorkom habilitowanym i reszcie ścierwa nie chce się pracować i układać planów, więc przerzucają odpowiedzialność na kogoś innego.

rozwiązania są następujące:

-wybierasz studia gdzie jest mało przedmiotów na pierwszym roku, dalej i tak połowa wykurwi z tego gówna

-wybierasz studia gdzie jest z 15 osób na pierwszym roku (niektóre językowe na przykład)

-idziesz na studia medyczne albo agh gdzie tego gówna nie ma

-sagujesz polskie gównostudia i na nie nie idziesz, pan rektor ma smutnążabę bo nie dostanie kasy za studenta i będzie miał mniejsze środki na walkę z Politechniką Etiopską, bezpośrednim konkurentem w rankingu światowych uczelni

>>85305

zależy jaka uczelnia i jaki kierunek

ja na nic nie musiałem sie rejestrować bo każdy miał to samo

>>85306

>sagujesz polskie gównostudia i na nie nie idziesz, pan rektor ma smutnążabę bo nie dostanie kasy za studenta i będzie miał mniejsze środki na walkę z Politechniką Etiopską, bezpośrednim konkurentem w rankingu światowych uczelni

xD

Chciałbym bardzo najlepsza opcja ale z racji takiej że mam albo studia albo praca i że anon debil here, muszę niestety wstać rano i dorwać się do koryta by móc defekować w przyzwoitych godzinach

teraz wiem dlaczego studenci to ścierwo eh

>>85312

gdzie defekujesz?

>>85313

ten niesłynny UMCS

>>85314

o, ja też

>>85314

defekowałem tzn, ale nadal lublin here xD nie sądziłem że na rzabie ktoś będzie taki